Do napadu doszło w sobotę w godzinach popołudniowych. Według wstępnych ustaleń policji do sklepu wszedł mężczyzna w kominiarce, który trzymał przedmiot przypominający broń. Po sterroryzowaniu sprzedawczyni uciekł z utargiem.
Jak powiedziała PAP Grzegorczyk, na miejscu zdarzenia są śledczy, a policja prowadzi czynności mające na celu ustalenie tożsamości i miejsca pobytu sprawcy napadu.