Nadzwyczajna kasta nie może pogodzić się z tym, że zreformowaliśmy wymiar sprawiedliwości. Zrobimy wszystko by zapełnić powstałe wakaty - tak Beata Mazurek skomentowała rezygnację sędziego Dariusza Zawistowskiego z funkcji przewodniczącego KRS.
Sędzia Dariusz Zawistowski złożył rezygnację z funkcji przewodniczącego KRS z dniem 15 stycznia 2018 r., poprzedzającym wejście w życie przepisów nowelizacji ustawy o KRS.
- Nadzwyczajna kasta nie może pogodzić się z tym, że zreformowaliśmy wymiar sprawiedliwości - powiedziała Mazurek, pytana podczas konferencji prasowej w Sejmie o rezygnację Zawistowskiego.
Jak mówiła, "nikt nie będzie i nigdy nie był zmuszany by piastować swoje funkcje". "Nie chce pracować - trudno" - dodała Mazurek. Oceniła, że sprawa ta nie zaburzy "w sposób zdecydowany" funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.
Rzeczniczka PiS zadeklarowała, że Prawo i Sprawiedliwość "zrobi wszystko by zapełnić powstałe wakaty".
- Jest z kogo wybierać - podkreśliła wicemarszałek Sejmu.
Według niej, rozwiązania wprowadzone przez PiS do wymiaru sprawiedliwości w Polsce nie odbiegają od już funkcjonujących przepisów w tym obszarze w innych krajach.
- Nie obrażajmy się na rzeczywistość. Wygraliśmy wybory, mamy prawo reformować kraj - oświadczyła.
Przypomniała, że podczas rządów koalicji PO-PSL nikt nie kwestionował prawa ówczesnego rządu do dokonywania zmian w prawie.