Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

"Nad tą trumną ciszy być nie może". Festiwal oskarżeń w wykonaniu Petru i Scheuring-Wielgus...

Dwa dni po pogrzebie Pawła Adamowicza, po licznych apelach o zmianę języka debaty publicznej, ruszył festiwal oskarżeń. Mocny akcent położyli dziś Ryszard Petru i Joanna Scheuring-Wielgus. Wygłosili oświadczenia, winą za tragedię w Gdańsku obciążając PiS. - Nie zgadzamy się na hasło 'ciszej nad tą trumną' - stwierdził Petru.

Joanna Scheuring-Wielgus i Ryszard Petru; zdjęcie ilustracyjne
Joanna Scheuring-Wielgus i Ryszard Petru; zdjęcie ilustracyjne
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Po zabójstwie Pawła Adamowicza wiele osób apelowało, by nie upolityczniać tej tragedii. Byli to m.in. rodzina Adamowicza, jego najbliżsi współpracownicy czy nawet duchowni. Dziś posłowie koła Teraz! zorganizowali konferencję, na której urządzili festiwal oskarżeń.

"To PiS jest odpowiedzialne za nienawiść i hejt, które zabiły i zamordowały prezydenta Pawła Adamowicza. Dlatego my nie będziemy cicho. Cisza dla PiS byłaby na rękę, a nad trumną Pawła Adamowicza ciszy być nie może, nie może być milczenia. Prawda jest taka, że prezydent Paweł Adamowicz został zamordowany przez nienawiść, propagandę i manipulację, które szły ze strony PiS"

- stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus.

Na tym posłanka związana z ugrupowaniem Teraz! nie poprzestała... Padły naprawdę szokujące słowa.

"Są winni i trzeba tych winnych pokazywać palcem. Ja dzisiaj pokazuję palcem tych winnych - pana Jarosława Kaczyńskiego, pana prezydenta Andrzeja Dudę, pana premiera Mateusza Morawieckiego, panią Beatę Mazurek i panią byłą premier Beatę Szydło. Nie reagowali, nie potępiali i doprowadzili do tragedii"

- oświadczyła.

Parę zdań wtrącił również Ryszard Petru, przewodniczący koła. Jak stwierdził, ciszej "nad tą trumną" nie będzie.

"Nie zgadzamy się na hasło 'ciszej nad tą trumną'. Trzeba wyciągnąć wnioski, żeby nigdy taka sytuacja się w Polsce nie powtórzyła. Oczekiwałbym również od całej opozycji wspólnego działania. Razem możemy dużo, razem jest nas więcej. Ważne jest, żeby postawić tamę, bo ta nienawiść, ten hejt będzie się dalej w Polsce rozlewał"

- podkreślił.


Paweł Adamowicz został w sobotę pochowany w Bazylice Mariackiej. Urnę z prochami zmarłego złożono w świątyni w kaplicy św. Marcina. W pożegnaniu Pawła Adamowicza wzięły udział tysiące osób, w tym najważniejsze osoby w państwie. Pawła Adamowicza zaatakował nożem w centrum miasta 27-letni Stefan W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Samorządowiec trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w zeszły poniedziałek po południu zmarł. Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Joanna Scheuring Wielgus #Ryszard Petru #Paweł Adamowicz

redakcja