Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Myślał, myślał i wymyślił. Śmietniska płoną, bo… Ta wypowiedź jednego z prezesów przejdzie do historii

Myśleliście, że widzieliście już wszystko? Nic bardziej mylnego! To, co teraz przeczytacie, może wywołać niekontrolowany atak śmiechu. Prezes olsztyńskiej spółki Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi Sp. z o. znalazł winnego pożaru w sortowni. Niczego bardziej absurdalnego dziś nie usłyszycie. Wszystkiemu winne… 500 plus.

twitter.com/Remizapl

24 maja wybuchł pożar w sortowni odpadów w Olsztynie. Co wymyślił prezes olsztyńskiej spółki ZGOK Marek Bryszewski? TO jest hit!
 
Zorganizowano sesję rady miasta. Prezes odpowiadał podczas niej na 20 pytań dotyczących przyczyn pożaru, do którego doszło 24 maja w nocy. Jak pisze Interia.pl „pożar gasiło 19 zastępów Państwowej Straży Pożarnej i 17 zastępów OSP. W sumie akcja gaśnicza trwała 16 godzin. Spłonęło 900 ton starych mebli składowanych na placu”.

Meble zalegają plac, gdyż non stop są dowożone; jest to efekt programu Rodzina 500 plus. Rodziny te masowo wymieniają meble, a moce przerobowe zakładu są zbyt małe, by je przerobić

– powiedział prezes Bryszewski cytowany przez debata.olsztyn.pl.

CZYTAJ WIĘCEJ: Szef KPRM o serii pożarów: Są najprawdopodobniej wywoływane celowo by zutylizować hałdy śmieci

Śledztwo ws. pożaru jeszcze trwa. Policja wskazywała na samozapłon, jednak radni do tego tłumaczenia podchodzili sceptycznie.

Internauci nie mogą się nadziwić.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com

#składowisko odpadów #Olsztyn #500 plus #meble #odpady #śmieci #pożar

redakcja