Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

"Musimy być czujni i przezorni. ABW stanęła na wysokości zadania". Premier o rozbiciu siatki szpiegowskiej Kremla

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że fakt, iż Polska jest centrum pomocy dla Ukrainy płynącej z całego świata, to "wielka odpowiedzialność, która wiąże się również z zainteresowaniem wywiadów wrogich państw". W ten sposób odniósł się do informacji o rozbiciu przez ABW siatki szpiegowskiej działającej na rzecz Rosji.

Tomasz Hamrat

Szef MSWiA i minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński poinformował w czwartek o rozbiciu przez ABW siatki szpiegowskiej działającej na rzecz Rosji.

"W ostatnich dniach Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała 9 osób podejrzanych o współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi. Podejrzani prowadzili działania wywiadowcze przeciwko Polsce oraz przygotowywali akty dywersji na zlecenie rosyjskiego wywiadu"

- powiedział minister. Zaznaczył, że zatrzymani to cudzoziemcy zza wschodniej granicy.

Jak poinformował minister, materiał dowodowy wskazuje, że grupa podejrzanych prowadziła monitoring tras kolejowych.

"Do jej zadań należało m.in. rozpoznawanie, monitorowanie i dokumentowanie transportów z uzbrojeniem realizowanych na rzecz Ukrainy. Podejrzani przygotowywali się również do akcji dywersyjnych mających na celu sparaliżowanie dostaw sprzętu, broni oraz pomocy dla Ukrainy"

- podkreślił. Funkcjonariusze ABW - jak dodał Kamiński - zabezpieczyli kamery, sprzęt elektroniczny, a także nadajniki GPS, które miały być montowane na transportach z pomocą dla Ukrainy.

Do oświadczenia szefa MSWiA odniósł się premier.

"Polska to centrum pomocy dla Ukrainy, która płynie z całego świata. Jesteśmy nie tylko politycznym i humanitarnym, ale przede wszystkim logistycznym sercem wsparcia, jakie otrzymują walczący o wolność Ukraińcy"

- napisał w mediach społecznościowych Morawiecki. "To wielka odpowiedzialność, która wiąże się również z zainteresowaniem obcych wywiadów wrogich państw. Musimy być czujni i przezorni" - podkreślił.

"Dziś ABW po raz kolejny stanęła na wysokości zadania i zatrzymała 9 osób podejrzanych o współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi. Dziękuję ministrowi Mariuszowi Kamińskiemu, szefostwu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji i wszystkim naszym służbom za skuteczne wypełnianie swoich obowiązków i dbanie o bezpieczeństwo Polaków i terytorium Rzeczypospolitej Polskiej"

- dodał szef polskiego rządu.

Według Kamińskiego informacje zgromadzone przez ABW pokazują, że grupie zlecano także działania propagandowe w celu zdestabilizowania relacji polsko-ukraińskich, podsycania i rozbudzania w Polsce nastrojów wrogich wobec państw NATO oraz atakowania polityki polskiego rządu wobec Ukrainy.

Podejrzany w tej sprawie po zatrzymaniu zostali doprowadzeni do Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie, który nadzoruje śledztwo ABW. "Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prowadzenia działalności na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej" - poinformował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.

"Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, obawę matactwa, ucieczki, ukrycia się podejrzanych oraz grożącą im surową karę prokurator skierował do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie sześć wniosków o zastosowanie wobec podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres od jednego do trzech miesięcy. Sąd w pełni podzielił stanowisko prokuratora, uwzględnił wnioski i zastosował tymczasowe aresztowanie wobec sześciu podejrzanych"

- podała PK. Prokuratorzy dodali, że wobec pozostałych trzech zatrzymanych osób trwają czynności procesowe. Za zarzucone czyny może im grozić do 10 lat więzienia.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Polska #Ukraina

mm