Zanim się zaczniemy gorszyć, musimy sobie w partii odpowiedzieć dlaczego to się stało - napisał polityk KO Bartłomiej Sienkiewicz po odejściu do ruchu Szymona Hołowni posłanki Joanny Muchy. W odpowiedzi Hołownia odpowiedział: "Zastanówmy się, a nie obrażajmy".
W środę na konferencji prasowej posłanka Joanna Mucha poinformowała, że zdecydowała się przyłączyć do ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni. Wcześniej Mucha była posłanką Koalicji Obywatelskiej, politykiem związanym z Platformą Obywatelską, a w latach 2011–2013 minister sportu i turystyki.
Jej odejście na Twitterze skomentował poseł KO, który w latach 2013-2014 był szefem MSW i koordynatorem służb specjalnych Bartłomiej Sienkiewicz.
- Odeszła z KO Joanna Mucha. Zanim się zaczniemy gorszyć, musimy sobie w partii odpowiedzieć dlaczego to się stało. Szczerze, bez znieczuleń/zaklęć typu "polityczna korupcja"
- napisał.
Hołownia udostępnił wpis Sienkiewicza na swoim koncie na Twitterze.
- Zanim na nas wylejecie wiadro pomyj, przeczytajcie te słowa. Zastanówmy się, a nie obrażajmy
- skomentował wpis polityka KO lider Polski 2050.
- Bardzo żałuję, że Joanna odeszła z Platformy, bo bardzo ją ceniłam, dobrze mi się z nią współpracowało. Nie rozmawiałem z nią o tym, co przesądziło, że wybrała inne barwy polityczne, jest to dla mnie bardzo duże zaskoczenie
- powiedziała wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO).
Dopytywana, czy to oznacza, że coś nie tak dzieje się w PO wyraziła nadzieję, iż to jednostkowa sytuacja.
- Platforma przechodzi w tej chwili duże zmiany i nie sądzę, żeby odejście Joanny Muchy było początkiem odejść z naszej partii, ale odejście każdego posła, a tym bardziej koleżanki jest przykre
- zaznaczyła.
Michał Szczerba (KO) podkreślił, że w "w walce z totalną władzą potrzebna jest jedność i współpraca".
- Każde odejście musi wywołać refleksję
- dodał poseł.
Urszula Augustyn powiedziała, że dla niej "to jest bardzo przykra sytuacja".
- Komuś się zupełnie pomyliły priorytety. Panu Hołowni, bo szuka wroga nie tam gdzie on jest i myślę że naszej koleżance Joannie także. Nasz wspólny przeciwnik polityczny jest w zupełnie innym miejscu, a to, że się rozmieniamy na drobne nie jest niczym dobrym
- podkreśliła posłanka.
- To zawsze z punktu widzenia klubu jest jakaś strata, ale tak czy inaczej w 2023 roku musimy wygrać wybory, więc współpraca jest konieczna, także z Szymonem Hołownią
- zauważył lider Nowoczesnej, poseł KO Adam Szłapka.
- Nie możemy sobie pozwolić na scenariusz węgierski i musimy pokazać, że po stronie demokratycznej Polski jest większa siła niż po stronie Polski niedemokratycznej
- dodał polityk.