Papież Franciszek wyraził w środę bliskość z Albanią, gdzie doszło do trzęsienia ziemi, w którym zginęło co najmniej 25 osób, a 600 zostało rannych. Modlił się za ten kraj i za ofiary w czasie środowej audiencji generalnej w Watykanie.
Na zakończenie spotkania z wiernymi na placu Świętego Piotra papież powiedział, że pragnie wyrazić bliskość z narodem albańskim, który - jak dodał - "wiele wycierpiał w tych dniach".
Albania - podkreślił - "była pierwszym krajem w Europie, który chciałem odwiedzić". W ten sposób nawiązał do swej wizyty w 2014 roku.
- Jestem blisko z ofiarami, modlę się za zabitych, za rannych, za rodziny. Niech Bóg pobłogosławi ten naród, który tak bardzo kocham
- dodał papież.
Watykan ogłosił tekst telegramu z kondolencjami, jaki w imieniu papieża wystosował do prezydenta Albanii Ilira Mety sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin. Napisał w depeszy, że Franciszek zapewnia o swej modlitwie za rannych i wszystkich, którzy ucierpieli w kataklizmie, a także za prowadzących akcję ratunkową.