- Chciałem zwrócić uwagę, że to wszystko co dzieje się wokół przekopu, ta walka o przekop, to walka o to, by Polska była suwerenna, by ta niesuwerenność w ludzkich głowach, która pozostała u niektórych - została odrzucona. Do tego dążymy - mówił w Elblągu prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji okręgowej.
Podczas konwencji okręgowej w Elblągu prezes PiS, Jarosław Kaczyński, sporo miejsca w swoim wystąpieniu poświęcił sprawie przekopu Mierzei Wiślanej.
- Elbląg ma szansę na rozwój. Ma szansę zmienić swoją sytuację na znacznie lepszą niż ta, z którą mamy do czynienia w tej chwili. Elbląg ma szansę być portem i to portem znaczącym - dzięki przekopowi Mierzei Wiślanej. To jest nasze stare zobowiązanie. (...) Kiedy te decyzje znalazły się w naszym ręku, to zostały podjęte i są dzisiaj realizowane.
- powiedział szef Prawa i Sprawiedliwości.
Prezes #PiS J. #Kaczyński na #KonwencjaPiS w #Elbląg: Przez lata w Elblągu nic się nie zmieniało w sprawie portu. Można było odnieść wrażenie, że trwa tu jakiś układ. #DobryCzasPL #DobryCzasDlaPolski
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 4 września 2019
Zaznaczył, że PiS "nie prowadzi kampanii wyborczej przeciwko nikomu".
- Przedstawiamy swoją wizję tego, jak Polska może wyglądać za 4 lata, za kolejne 8, 12 czy nawet 20 lat. (...)To, że nie było w Elblągu przez tyle lat porządnego portu było wynikiem specyficznej sytuacji politycznej. Sytuacji, w której Cieśnina Pilawska była najpierw w ogóle zamknięta, potem otwierana lub zamykana zgodnie z widzimisię, żadnej pewności nie było, a władze Polski nie mogły dokonać przekopu Mierzei Wiślanej, choć nie jest to przedsięwzięcie ani bardzo trudne, ani bardzo drogie. Po prostu dlatego, że decyzje zapadały gdzie indziej
- tłumaczy Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS stwierdził, że sprawa przekopu pojawiła się już w 1989 r., jednak nie posunęła się do przodu.
- Przez kolejne lata nic się nie zmieniało pod różnego rodzaju pretekstami. Można było mieć wrażenie, że ten dawny układ sił między Polska a krajem na wschód od naszych granic - tutaj z nim graniczymy, to jedyny region, gdzie jest granica z Federacją Rosyjską - w jakiejś mierze trwa, że nie jesteśmy w stu procentach suwerenni. Decyzja o budowie, która zapadła za czasów naszego poprzedniego rządu była decyzją, która odnosiła się nie tylko do gospodarki, odnosiła się także do suwerenności. To samo dotyczy dnia dzisiejszego
- ocenił Kaczyński.
- Dlatego te opory, pokazywanie tej wycinki jako na jakieś straszliwe zniszczenie, budzi różne wątpliwości, budzi zastanowienie. [...] Chciałem zwrócić uwagę, że to wszystko co dzieje się wokół przekopu, ta walka o przekop, to walka o to, by Polska była suwerenna, by ta niesuwerenność w ludzkich głowach, która pozostała u niektórych - została odrzucona. Do tego dążymy
- dodał.
Prezes @pisorgpl Jarosław Kaczyński w #Elbląg: Walka o przekop Mierzei Wiślanej to jest walka o to, żeby Polska była suwerenna #wieszwięcej #DobryCzasPL pic.twitter.com/qx8QKJNRoS
— portal tvp.info ?? (@tvp_info) 4 września 2019