"Chcieliśmy dopuścić możliwość przebywania [dzieci i młodzieży] na wolnym powietrzu bez konieczności opieki osób starszych w godzinach 8-16" - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski na dzisiejszej konferencji prasowej. W przypadku pozostałych obostrzeń - na ten moment zmiany nie są planowane.
- Najważniejsze jest to, jaki będzie skutek epidemiczny Świąt i Sylwestra. Liczba zakażonych będzie decydowała, co będziemy robili po 17 stycznia. Jesteśmy znowu w krytycznym okresie, który zdecyduje o tym, czy po 17 stycznia będzie można dokonać kroku w kierunku poluzowania restrykcji lub - jeżeli sytuacja się pogorszy - nawet kolejnych obostrzeń.
- mówił, zachęcając do przestrzegania restrykcji przez najbliższe dni.
Minister Niedzielski zwrócił uwagę, że sylwestrowa noc przebiegła spokojnie. Wskazał też, że dzisiejsze wyniki dotyczące zakażeń nie są jeszcze reprezentatywne, dlatego w najbliższych dniach ministerstwo zwróci uwagę, z jaką liczbą zachorowań trzeba będzie się zmierzyć.
Niedzielski powiedział, że szpitale są przygotowane na przyjęcie większej liczby pacjentów. Jednocześnie, prowadzone są prace w kierunku przywracania opieki medycznej. "W najbliższym czasie liczba łóżek przestawiona na walkę z COVID-19 zostanie zmniejszona do około 30 tysięcy" - zapowiedział. Zmniejszanie liczby łóżek nie obejmie województw kujawsko-pomorskiego, zachodniopomorskiego i warmińsko-mazurskiego, gdzie sytuacja nie jest najlepsza.
Pojawiła się też nowa informacja dotycząca obostrzeń.
- Chcieliśmy zaproponować pewne złagodzenie obostrzenia. Otóż, chcieliśmy dopuścić możliwość przebywania na wolnym powietrzu [dzieci i młodzieży] bez konieczności opieki osób starszych w godzinach 8-16
- powiedział Niedzielski.