Po skandalu związanym z finansowaniem przez rząd USA organizacji pozarządowych zajmujących się propagandą na całym świecie za pośrednictwem USAID, szykuje się kolejny. Chodzi o siatkę powiązań i olbrzymie środki, jakie łoży na ten cel z pieniędzy podatników Unia Europejska.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Miliardy na NGO-sy
Niezależna.pl dotarła do raport brukselskiego think – tanku MCC Brussels, który opisuje przede wszystkim finansowanie NGO–sów za pośrednictwem programu Komisji Europejskiej „Obywatele, równość, prawa i wartości” (CERV).
Został uruchomiony w 2021 r. i ma być realizowany przez siedem lat, do 2027 r. Oto jego cele: „równość, prawa i równość płci – ochrona praw, zakaz dyskryminacji, równouprawnienie (w tym płci) oraz większe uwzględnianie aspektu płci i celów związanych z niedyskryminacją”, „zaangażowanie i udział obywateli – wspieranie udziału obywateli w życiu demokratycznym Unii, wymiany między obywatelami różnych państw członkowskich oraz propagowanie wiedzy o wspólnej europejskiej historii”, „zwalczanie przemocy, w tym ze względu na płeć i przemocy wobec dzieci oraz „ochrona i propagowanie unijnych wartości”.
1,5 mld euro – tyle trafiło do programu CERV. Na 2025 r. zaplanowano niebagatelne wydatki na ten cel, czyli kolejne 236 mln euro . Od 2021 r. program CERV wsparł ponad 3 tys. organizacji społeczeństwa obywatelskiego, które zrealizowały ponad tysiąc projektów.
Wśród największych beneficjentów pomocy znalazły się: EuroCentralAsian Lesbian Community (6 mln euro), European Network Against Racism (4,9 mln euro), European Women's Lobby (4,8 mln euro) .
Przedstawiamy inne projekty finansowane przez CERV, które wśród swoich zadań mają „przeciwdziałanie eurosceptycyzmowi”:
- RevivEU” (Europa Wschodnia) – mający na celu zwalczanie narracji eurosceptycznych. Budżet: 645 000 euro (2023 – 2024).
- „Blue4EU” (różne kraje) – mający na celu zaangażowanie młodych ludzi „do zaangażowania się w europejską przyszłość”. Budżet: 375 300 euro (2024 – 2026).
- „EU TURN 2025” (Niemcy) – mający na celu „denacjonalizację europejskiego zaangażowania”. Budżet: 415 000 euro (2025).
Raport opisuje też finansowanie organizacji opowiadających się za integracją europejską lub federalizmem. Oto szczegółowe wydatki:
- Unia Europejskich Federalistów (UEF) – organizacja pozarządowa opowiadająca się za federalnym państwem europejskim, otrzymała 1,2 mln euro (2022 – 2025).
- Młodzi Europejscy Federaliści (JEF) – młodzieżowe skrzydło tej organizacji, otrzymały także 1,2 mln euro , na mobilizację młodych Europejczyków na rzecz federalizmu (2021 – 2025).
- Przyjaciele Europy otrzymali ponad 15 mln euro (2014 – 2024).
- Europejskie Forum Młodzieży otrzymało od 2014 r. prawie 40 mln euro na „pogłębienie integracji europejskiej”.
- Fundacja Roberta Schumana otrzymała prawie 10 mln euro (2014 – 2025), w tym środki na zwalczanie „mitologii eurosceptycznej”.
- Europejskie Centrum Polityki (EPC), radykalnie proeuropejski think – tank, otrzymało w ciągu ostatniej dekady prawie 30 mln euro .
- Instytut Polityki Europejskiej (IEP) otrzymał w tym samym okresie około 14 ml euro.
- Centrum Studiów nad Polityką Europejską (CEPS), ośrodek analityczny, który konsekwentnie opowiada się za większą integracją UE, otrzymał w ciągu ostatniej dekady oszałamiającą kwotę 250 mln euro.
Przedstawiamy, za raportem MCC Brussels, kolejne kwoty jakie Komisja Europejska wydała na nachalną propagandę:
- 250 mln euro w ciągu dziesięciu lat trafiło do europejskiej sieci informacyjnej Euronews, które w ostatnim czasie zmieniło właściciela.
- 270 tys. euro trafiło do różnych organizacji pozarządowych i ośrodków analitycznych w Rumunii, Bułgarii i Włoszech. Wśród nich był rumuński oddział amerykańskiej organizacji non – profit Freedom House, na projekt zatytułowany „ Kto i jak: przeciwdziałanie dezinformacji, która odpycha obywateli od projektu europejskiego ”.
- 250 mln euro (przez 10 lat) wyasygnowano na Centrum Studiów nad Polityką Europejską (CEPS), ośrodka analitycznego, który opowiada się za większą integracją UE.
- 15 mln euro w latach 2021–2025 zasilony został Europejski Ruch Międzynarodowy (EMI - European Movement International). Jego prezesem jest Guy Verhofstadt, były szef frakcji liberałów w PE, znany z antypolskich wypowiedzi. Krytykował m.in. Marsz Niepodległości.
Konkluzje: potrzebny EU DOGE
Wsparcie Komisji dla lokalnych organizacji pozarządowych w państwach członkowskich jest wykorzystywane do podważania lub próby delegitymizacji demokratycznie wybranych administracji pod pretekstem obrony „wartości UE”. Stanowi to zagraniczną ingerencję w wewnętrzne sprawy suwerennych państw
– podkreślono w raporcie.
Jego autorzy twierdzą, że UE przekształciła organizacje społeczeństwa obywatelskiego „w instrumenty instytucjonalnej propagandy".
Praktyki finansowania UE wypaczają debaty publiczne i uciszają alternatywne perspektywy, stawiając integrację ponadnarodową ponad suwerennością narodową i pluralizmem demokratycznym
– ocenia think – tank.
MCC Brussels wzywa do powołania Departamentu UE ds. Efektywności Rządowej (EU DOGE), na wzór podobnej inicjatywy wdrożonej przez administrację prezydenta Donalda Trumpa.
Trump wstrzymuje USAID
Jedną z pierwszych decyzji nowego prezydenta USA Donalda Trumpa było zawieszenie na 90 dni wszystkich programów amerykańskiej pomocy zagranicznej w celu oceny ich zgodności z jego polityką zagraniczną.
To wzbudziło największy krzyk tzw. opinii międzynarodowej. Jeśli przyjrzeć się bliżej to głównie małe organizacje pozarządowej wspierane przez liberalne media - najczęściej wszyscy oni dotychczas byli beneficjentami amerykańskich rządowych grantów.
Niezmiennie największe oburzenie budzi fakt, że z USA płynęły pieniądze dla zagranicznych mediów w tym polskich. Większość z nich wznosiła do tej pory chlubnie hasła "niezależności". Okazało się, że byli sowicie opłacani dolarami.
Amerykański tygodnik "Politico", z którym związana jest Anne Applebaum, otrzymał w ciągu ostatnich czterech lat 26 mln dolarów. Za tę kwotę miała być wykupiona subskrypcja do rozszerzonego wydania gazety, co znacznie poprawiło sytuację tego medium.