To pytanie Marka Migalskiego zaskoczyło wszystkich. Jak bowiem dorosłemu człowiekowi wytłumaczyć elementarną wiedzę z religii, jeżeli taką każdy katolik powinien posiadać już od lat? Użytkownicy Twittera dali jednak radę i rozwiali jego wątpliwości. I to w jakim stylu...
Święta Bożego Narodzenia zbliżają się nieuchronnie. Dla wielu jest to magiczny czas, spędzony razem z rodziną, kiedy wspólnie świętuje się narodzenie Pana. Ale są też tacy, którym tradycja nie jest w smak. Bo jak inaczej nazwać zadanie takiego pytania?
Pytanie serio i bez zbędnego antyreligijnego hejtu: dlaczego świętujemy dzień narodzin Jezusa, a nie jego poczęcia? Wszak wg Kościoła człowiekiem jest się już na 9 miesięcy przed przyjściem na świat. Ktoś potrafi to wytłumaczyć bez urażanie uczyć religijnych i zdrowego rozsądku?
— Marek Migalski (@mmigalski) 22 grudnia 2018
Do dyskusji dołączył także nie kto inny, jak Tomasz Lis. Redaktor naczelny "Newsweeka" skomentował to w wyjątkowy sposób. Najpierw kpina, później życzenia...
To jest nasza konwencja z Markiem - kpina i puszczanie oka. Serdecznie pozdrawiam. Wesołych Świąt.??
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 22 grudnia 2018
Nie zabrakło także innych komentarzy, w większości krytycznych. Marek Migalski otrzymał także serię krótkich, aczkolwiek bardzo celnych pytań. Niestety, na nie nie odpowiedział.
A świętuje Pan swoje urodziny czy swoje poczęcie?
— Jan Olfrygt (@JanOlfrygt) 22 grudnia 2018
Bez urażania uczuć religijnych i zdrowego rozsądku? To się Pan zdecyduj albo jedno albo drugie.?
— Tomasz Jabłoński (@Tomasz_Jablonsk) 22 grudnia 2018
Znalazł się też czas na rzeczowe wyjaśnienie Migalskiemu tego, czego nie rozumie. Pan Dariusz zwięźle i konkretnie wyjaśnił, w jaki sposób wierzący katolicy obchodzą święta. Ciekawi jesteśmy miny Migalskiego, gdy zdał sobie sprawę z tego, co tak naprawdę wcześniej napisał.
Świętujemy poczęcie się Jezusa. To święto Zwiastowania. Ale mniej uroczyście niż Boże Narodzenie. Dlaczego? Być może mniej więcej dla tych samych powodów, dla których obchodzimy swoje urodziny, a nie dzień poczęcia. W każdym razie Wcielenie nastąpiło wraz z poczęciem Jezusa.
— Dariusz Kowalczyk (@dkowalczyk63) 22 grudnia 2018
Najlepszym podsumowaniem tego wpisu pozostają jednak poniższe:
No cóż , na religii się nie uważało ....
— Grzegorz Jaworski (@jaworscy) 22 grudnia 2018
Dobry Boże... pic.twitter.com/AAZyMNSRre
— Jack Sparrow (@MarcinKot5) 22 grudnia 2018
Cóż, na naukę nigdy nie jest za późno!