Do sprawy wyjścia ze studia "Woronicza 17" posłów opozycji odniósł się prowadzący program Michał Rachoń. - Obowiązkiem dziennikarza jest uzyskiwanie informacji, a obowiązkiem publicysty zadawanie pytań, nawet trudnych – mówi dziennikarz w rozmowie z naszym portalem.
Obowiązkiem dziennikarza jest uzyskiwanie informacji, a obowiązkiem publicysty zadawanie pytań, nawet trudnych. Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego zjednoczona opozycja tak bardzo eksponująca w swej agendzie politycznej prawa kobiet ucieka od tematu łamania ich praw, jakim często bywa prostytucja. Fakty ustalone w tej sprawie przez dziennikarzy Radia Szczecin są bezsporne, a zadawanie pytań było jak najbardziej zasadne. Chodzi przecież o mieszkanie należące do jednego z najważniejszych polityków w Polsce. Jestem rozczarowany tym, że jedyną odpowiedzią opozycji jest totalny atak na dziennikarzy wykonujących swoje obowiązki.
- mówi nam Michał Rachoń.
Dzisiaj trzej politycy opozycji opuścili studio programu "Woronicza 17" po pytaniach dotyczących ustaleń Radia Szczecin na temat domu publicznego, który ma być prowadzony przez wynajmujących w mieszkaniu należącym do Stanisława Gawłowskiego.
Posłowie @Piotr_Misilo, @AndrzejHalicki oraz Marszałek Adam Struzik wyszli ze studia #Woronicza17 po podaniu informacji, że w apartamencie posła @Platforma_org @StGawlowski funkcjonuje agencja towarzyska.
— TVP Info ???????? (@tvp_info) 13 maja 2018
Zobacz więcej > https://t.co/7wgRKdPKJB#wieszwięcej pic.twitter.com/zEQNyDe3fF