Warto przypomnieć, że propozycja wypłaty 1000 zł miesięcznie dla każdego studenta została uwzględniona w programie wyborczym Komitetu Wyborczego Nowej Lewicy, zaprezentowanym we wrześniu 2023 roku. Znalazła się ona w części zatytułowanej „Nauka. Badania. Innowacje” pod hasłem: „Stypendium 1000 zł dla studenta. Studia dostępne dla wszystkich”.
Obietnice bez pokrycia
Zgodnie z zapisami programowymi Lewicy, wsparcie finansowe w wysokości 1000 zł miesięcznie miałoby objąć wszystkich studentów do 26. roku życia, kontynuujących naukę. Celem programu miało być zapewnienie równego dostępu do edukacji niezależnie od sytuacji materialnej rodzin. Ponadto zapowiedziano powołanie rządowego programu wspierającego potrzeby mieszkaniowe studentów poprzez rozbudowę i modernizację akademików. Przewidziano również rozwój infrastruktury towarzyszącej, w tym stołówek, obiektów sportowych oraz bibliotek. Ale to były obietnice. Przełożenia na rzeczywistość nie ma. Prace nie ruszyły.
Podobnie z "akademikami za złotówkę". Idąc do wyborów parlamentarnych Trzecia Droga obiecywała wszem i wobec, że po przejęciu władzy, w życie wejdą "akademiki za złotówkę". Mimo że od wyborów minie za moment 2 lata, obietnica nie została zrealizowana.
W tym kontekście warto jednak przypomnieć wypowiedź Dariusza Wieczorka (Lewica), który jeszcze do niedawna był ministrem nauki. W listopadzie 2024 roku, czyli rok po wyborach, zapytany o ten postulat, przyznał publicznie, że... była to ściema.
"Slogany - nic więcej"
Warto jednak o tym przypominać, tym bardziej, że od wyborów parlamentarnych za chwilę miną 2 lata. W mediach społecznościowych napisał o tym dziś Piotr Muller, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, przytaczając nagłówki artykułów, świadczące o tym, iż studenci poczuli się zwyczajnie oszukani.
W kampanii obiecywali akademik za złotówkę. Potem usłyszeliśmy, że to była tylko „ściema”. Przecież to obietnica Trzeciej Drogi, której już nie ma. To jakby ktoś zapomniał, Lewica z której ministrem nauki i szkolnictwa wyższego jest Marcin Kulasek obiecywała stypendium 1000 zł dla studenta.
– czytamy.
I podsumowuje: "kuszące slogany, ale tylko slogany, nic więcej - to właśnie obecna koalicja".
W kampanii obiecywali akademik za złotówkę.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) October 1, 2025
Potem usłyszeliśmy, że to była tylko „ściema”.
Przecież to obietnica Trzeciej Drogi, której już nie ma.
To jakby ktoś zapomniał, Lewica z której ministrem nauki i szkolnictwa wyższego jest @MarcinKulasek obiecywała stypendium 1000 zł… pic.twitter.com/yK1F6gVPih