Opublikowana lista mediów, w których ma być prowadzona kampania Głównego Urzędu Statystycznego, zbulwersowała odbiorców Strefy Wolnego Słowa. Na rzeczonej liście zabrakło gazet, czasopism i portali związanych właśnie z SWS. Z pytaniami o kryteria doboru mediów do przeprowadzenia kampanii zwróciliśmy się bezpośrednio do GUS-u. Odpowiedzi - delikatnie mówiąc- nie są wyczerpujące.
Na liście mediów, w których ma być prowadzona kampania informacyjno-promocyjna Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2021, zabrakło gazet, czasopism i portali związanych ze Strefą Wolnego Słowa.
W obronie SWS stanęła Fundacja Klubów Gazety Polskiej, wystosowując pismo z prośbą o wyjaśnienia w trybie dostępu do informacji publicznej. Treść dokumentu TUTAJ.
Wątpliwości dot. wykluczenia z kampanii m.in. „Gazety Polskiej” czy „Gazety Polskiej Codziennie” postanowiliśmy rozwiać u źródła. Z pytaniami zwróciliśmy się do rzecznik prasowej Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego Karoliny Banaszek.
W odpowiedzi nadesłanej do naszej redakcji czytamy, że GUS -chcąc jak najefektywniej dotrzeć do wszystkich pełnoletnich mieszkańców kraju- konkretne tytuły prasowe wybrał na „podstawie ogólnodostępnych wyników badań rynku prasy prowadzonych przez Związek Kontroli i Dystrybucji Prasy (ZKiDP) i Polskie Badania Czytelnictwa (PBC)”. Instytucja miała brać pod uwagę „wielkość nakładu, sprzedaży, czytelnictwo przeciętnego wydania, zasięg, a także koszt dotarcia reklamy opierając się o średnią cenę reklamy netto dla powierzchni 1 strona oraz o wskaźnik CPTC”.
W kolejnym pytaniu odnieśliśmy się do artykułu na łamach naszego portalu „Reklamy o spisie rolnym na warszawskich autobusach. Rzecznik GUS: tu mieszka prawie 9 tys. rolników”.
Rzecznik prasowa GUS zapewniła nas, że „publikacja nie miała żadnego wpływu na decyzję o braku "Gazety Polskiej" wśród tytułów zaplanowanych do postępowania”.
Banaszek przekazała, że odpowiedź na list Fundacji Klubów „GP” jest przygotowywana.
„Z chwilą, kiedy przekażemy odpowiedź adresatowi, będziemy mogli przekazać informację również mediom”
- wskazała rzecznik GUS.