Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Marna pułapka na Marszu Niepodległości. Tak próbowano sprowokować uczestników

Operator w gotowości, dwa piętra wyżej podświetlona flaga LGBT - mizerna prowokacja nie poszła po myśli jej autorów. Mimo nawet setek tysięcy - według niektórych szacunków frekwencyjnych - uczestników Marszu Niepodległości, nikt nie dał się złapać. Wymowną fotografię pokazał Tomasz Grabarczyk, polityk Konfederacji.

Marsz Niepodległości
Marsz Niepodległości
@grabarczyktomek - x.com

 

Przed 11 listopada w przestrzeni medialnej pojawiały się głosy o możliwych prowokacjach podczas Marszu Niepodległości, jak miało to miejsce już wielokrotnie w ostatnich kilkunastu latach. I takich nie zabrakło na trasie Marszu.

W Alejach Jerozolimskich na uczestników oczekiwali prowokatorzy spod Pomnika Smoleńskiego. Nagranie z nimi opublikował w sieci poseł Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki:

Dzień po Święcie Niepodległości inną prowokację zdemaskował polityk Konfederacji Tomasz Grabarczyk.

„Taka prowokacja została przygotowana na wczorajszej trasie Marszu Niepodległości. Prowokatorzy chcieli powtórzenia sytuacji z palącym się mieszkaniem w tym samym bloku parę lat wcześniej. Liczyli, że uczestnicy marszu wrzucą do mieszkania z flagą LBTZQZ race. Nic takiego się nie wydarzyło. Prowokacja nieudana. Trzeba było się ograniczyć do obraźliwych epitetów. Żałośni ludzie

- czytamy we wpisie.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Marsz Niepodległości

am