– Przyjąłem to z olbrzymim zdziwieniem – całe zaangażowanie w tę sprawę Izraela. My zawsze mieliśmy dobre stosunki. Mam nadzieję, że to sytuacja przejściowa. Nie ma wątpliwości, że jesteśmy jedynym państwem, które w żaden sposób nie kolaborowało z okupantami. Niemcy stosowali odpowiedzialność zbiorową względem osób, które broniły Żydów. W narodzie polskim nie było żadnych formacji SS – mówił w Telewizji Republika Antoni Macierewicz.
Antoni Macierewicz na antenie Telewizji Republika wskazał, że "ma tylko nadzieję, że to jest sytuacja uwarunkowana jakimiś innymi sprawami".
Nasze stanowisko nie może brać pod uwagę rezygnacji z osób, które zostały ofiarami ogromnej zbrodni. To ich pamięci bronimy za pomocą tego artykułu
– wskazał.
Polityk podkreślił, że "Polacy powinni grać do jednej bramki".
Okazuje się jednak, że są tacy politycy i członkowie samozwańczej elity, którzy nie przegapią żadnej okazji, aby tylko pognębić znienawidzony polski rząd. Bardzo mi jest trudno nazwać tych ludzi opozycją. Opozycja ma inne zdanie niż rząd, ale dążą do wspólnego dobra. Ci ludzie na to miano nie zasługują
– ocenił Antoni Macierewicz.
Były szef MON wskazał również na inną, ciekawą sprawę.
Trzeba się zapytać, jaką rolę w tym, co się teraz dzieje, odgrywa Rosja, agentura Rosji. Moim zdaniem bardzo duże. Myślę, że większe znaczenie ma fakt, że wojska Rosji stoją kilkanaście kilometrów od Jerozolimy – my tego nie odczuwamy. Trzeba sobie zdawać sprawę w jakiej sytuacji jest państwo Izrael
– zauważył.