Jeszcze niedawno pozowali do zdjęć z uśmiechami na twarzy, ale dzisiaj Katarzyna Lubnauer nie ma powodów do radości. Po ogłoszeniu, że 8 posłów Nowoczesnej dołączyło do nowego klubu, w którym rządzi Platforma Obywatelska, szefowa Nowoczesnej zagrzmiała: "to wrogie przejęcie".
Do nowo powstałego klubu Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej dołączy 8 posłów Nowoczesnej; oprócz Kamili-Gasiuk-Pihowicz, Marka Sowy, Michała Jarosa, Piotra Misiły, Piotra Kobylińskiego, Kornelii Wróblewskiej, także Elżbieta Stępień i Krzysztof Truskolaski.
W związku z tym klub Nowoczesnej przestaje istnieć, gdyż nie będzie miał wymaganej regulaminowo liczby 15 posłów.
Chwilę po ogłoszeniu decyzji partyjnych kolegów Katarzyna Lubnauer zorganizowała krótki briefing. Nawet nie ukrywała złości.
"Nowy klub nie jest klubem KO" - podkreśliła.
- Taki klub powstaje na drodze porozumienia, a nie wrogiego przejęcia posłów; to, co dzisiaj się stało, nadwyręża nasze zaufanie do PO - dodała szefowa Nowoczesnej.
Czy jej partia w ogóle dotrwa do wyborów...