10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Lis z poważnymi zarzutami, Mazurek przypomina pewien artykuł. "Zaproszenie aktualne?" - pyta

Tomasz Lis znalazł się w poważnych kłopotach. Dziennikarz oskarżany jest m.in. o seksizm, poniżanie i chamstwo. Tymczasem Beata Mazurek przypomniała na Twitterze tekst, w którym poseł PO zachęca Lisa do wstąpienia w szeregi swojej partii. - Aktualne? - pyta.

Fotomag/Gazeta Polska

Mocne zarzuty

Szymon Jadczak w tekście "Płakałam, miałam ataki paniki". Ujawniamy zarzuty podwładnych wobec Tomasza Lisa. Dlaczego zwolniono naczelnego "Newsweeka"? opublikowanym na Wirtualnej Polsce przedstawił szokujące doniesienia na temat kontrowersyjnego dziennikarza. 

- Doprowadzanie pracowników do ataków paniki, poniżanie, wulgarne, seksistowskie odzywki, atmosfera przesiąknięta chamstwem – to zarzuty pracowników wobec Tomasza Lisa. Podwładni od lat alarmowali o jego przemocowych zachowaniach  

- napisała Wirtualna Polska.

WP.pl dotarło do pisemnego zgłoszenia jednej z pracownic "Newsweeka".

- Oszczędzałam siły, zwłaszcza że i tak często po rozmowie z szefem z trudem powstrzymywałam łzy. Albo płakałam. Raz na szczególnie okropnym kolegium miałam atak paniki, ale bałam się prosić o pomoc, więc wyszłam z sali. Zajęła się mną koleżanka z sekretariatu

- relacjonowała. 

Według informacji portalu do zgłoszeń w tej sprawie dochodziło już w ubiegłych latach.

- W ubiegłym roku otrzymaliśmy pismo z opisem niewłaściwych zachowań, których wobec osób podwładnych miał się dopuszczać redaktor naczelny "Newsweeka". Wydaje się, że to, co opisano w przesłanym do nas piśmie, można nazwać mobbingiem

- powiedział Marcin Terlik ze związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza w RASP w rozmowie z Wirtualną Polską. 

Zaproszenie aktualne?

Tomasz Lis nie kryje się ze swoimi politycznymi sympatiami do Platformy Obywatelskiej. Niemal wszystkie inne opcje polityczne, włącznie z Polską 2050 Szymona Hołowni, krytykuje na własnym profilu w mediach społecznościowych.

Tymczasem Beata Mazurek przypomniała na Twitterze tekst, w którym poseł PO zachęca Lisa do wstąpienia w szeregi swojej partii.

- Widzę go na naszych listach. To byłoby spore wzmocnienie

- przekonywał po odwołaniu Tomasza Lisa z funkcji redaktora naczelnego Newsweeka poseł PO Paweł Kowal. 

- Zaproszenie aktualne

- pyta Beata Mazurek (PiS)

 



Źródło: niezalezna.pl

Magdalena Żuraw