Zgodnie z kalendarzem wyborczym, jesienią 2027 roku w Polsce odbędą się wybory parlamentarne. Z badania na badanie widać, że choć w ostatnich sondażach przoduje Koalicja Obywatelska, jej polityczne "przystawki" albo nie dostałyby się dziś do Sejmu albo... ich wyniki są zbyt słabe, by pojawiła się możliwość utworzenia wspólnego rządu raz jeszcze.
Zupełnie inna perspektywa wyłania się jednak po prawej stronie polskiej sceny politycznej. Gdyby zsumować poparcie dla największych ugrupowań opozycyjnych, koalicja Donalda Tuska utraciłaby władzę.
Najnowszy sondaż - partie polityczne
W najnowszym sondażu Opinia24.pl na zlecenie tvn24.pl sprawdzono, jak obecnie wygląda poparcie dla poszczególnych ugrupowań politycznych.
Okazuje się, że choć liderem pozostaje ugrupowanie Tuska, zanotowało ono spadek poparcia. W myśl badania, na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby 31,7 proc. badanych (spadek o 1,3 pkt procentowanego w porównaniu do ostatniego badania).
Na miejscu drugim znalazłoby się Prawo i Sprawiedliwość z 25,1 proc. poparciem (spadek o 2,3 pkt proc.).
Podium zamknęłaby Konfederacja, która jako jedyna z liderów odnotowała wzrost poparcia o 2 pkt procentowe. Dziś zagłosowałaby na nią 14,6 proc. ankietowanych.
Poniżej podium - również bez zaskoczenia.
Kolejne miejsca zajęłyby kolejno: Nowa Lewica - 6,6 proc. (o 0,3 pkt proc. więcej), Konfederacja Korony Polskiej - 6,2 proc. (wzrost o 0,3 pkt proc.), Partia Razem - 4,6 proc. (więcej o 1,5 pkt proc.), Polska 2050 - 2,8 proc. (wzrost o 1,1 pkt proc.) oraz PSL z wynikiem 1,2 proc. (spadek o 0,2 pkt proc.).
Na inne ugrupowanie postawiłoby 1 proc. respondentów, z kolei 6,2 proc. nie wie, na kogo oddałoby swój głos
Jak wyglądałaby frekwencja?
Poza tym, na kogo oddaliby głos, Polaków zapytano również o chęć uczestnictwa w wyborach parlamentarnych.
„Zdecydowaną” chęć pójścia do urn zadeklarowało 51 proc. ankietowanych, 23 proc. wybrało odpowiedź „raczej tak”. W sumie więc chęć udziału w wyborach do Sejmu zadeklarowało 74 proc. badanych.