Na facebookowym profilu "Dziewuchy Dziewuchom", w czasie Świąt ukazał się post opatrzony skandaliczną grafiką, która nawiązuje do sceny zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie. Feministkom nie chodziło rzecz jasna o życzenia dla chrześcijan, którzy obchodzili właśnie jedno z najważniejszych świąt, ale o propagowanie aborcji i tzw. tabletki "dzień po".
Środowiska lewackie uczyniły sobie z obrażania uczuć religijnych chrześcijan sposób na zaistnienie w medialnej rzeczywistości. Co pewien czas pojawiają się akcje, hasła, lub tzw. happeningi, które w swoim założeniu mają szydzić ze świętości. Tak też stało się w czasie minionych Świąt Bożego Narodzenia.
W mediach społecznościowych feministki opublikowały grafikę, którą opatrzono skandalicznymi tekstami. Trudno je cytować, więc przedstawiamy poniżej screen, bez zbędnego komentarza.
Grafika/Facebook.com/@Dziewuchy Dziewuchom
Post pod grafiką głosi:
Inny wariant TEJ historii. Jeśli potrzebujesz informacji na temat dostępnych w Europie metod przerywania ciąży: [tu podany jest numer telefonu - red.]
Do skandalicznej publikacji feministek odniósł się poseł Prawa i Sprawiedliwości Kazimierz Smoliński, zapowiadając konsekwencje prawne.
- W ten sposób Dziewuchy Dziewuchom promują swoją proaborcyjną działalność. Myślicie, że na obrażaniu nas katolików zbijecie kapitał polityczny? Grubo się mylicie. Nie pozwolę wam pluć na naszą wiarę. Jestem w trakcie opracowywania zawiadomienia do prokuratury. Odpowiecie za to
- napisał Kazimierz Smoliński.
W ten sposób @Dziewuchy promują swoją proaborcyjną działalność. Myślicie, że na obrażaniu nas katolików zbijecie kapitał polityczny? Grubo się mylicie. Nie pozwolę wam pluć na naszą wiarę. Jestem w trakcie opracowywania zawiadomienia do prokuratury. Odpowiecie za to. pic.twitter.com/Qc0kLGtULp
— Kazimierz Smoliński (@KaziSmolinski) December 30, 2019