Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Legalną akcję policji nazwały "łapanką". Jest wniosek o ukaranie posłanek opozycji

Ostatnie prowokacje i protesty środowisk LGBT cieszyły się wsparciem wielu opozycyjnych posłów, którzy transmitowali na żywo zajścia w centrum stolicy, podkręcając jeszcze bardziej histerię. Wydaje się jednak, że dwie posłanki mocno się "zagalopowały", nazywając legalną akcję policji "łapanką". Na skandaliczne określenia artykułowane przez Joannę Scheuring-Wielgus (SLD) oraz Urszulę Zielińską (KO) zareagowała Reduta Dobrego Imienia, która zwróciła się do marszałek Sejmu Elżbiety Witek o skierowanie sprawy posłanek do Komisji Etyki w celu ich ukarania.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska

W piątek sąd zdecydował o zastosowaniu aresztu dla Michała Sz. - przedstawiającego się jako Małgorzata Sz. "Margot". W związku z tym, w piątek przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii odbył się protest. Protestujący przeszli na Krakowskie Przedmieście, gdzie doszło do starć z policją - zaatakowany został m.in. radiowóz. Policja zatrzymała 48 osób.

Następnego dnia wieczorem na placu Defilad pod PKiN odbyła się manifestacja poparcia dla społeczności LGBT. Podobne manifestacje odbyły się w sobotę m.in. w Krakowie i Poznaniu.

"Reduta Dobrego Imienia domaga się ukarania parlamentarzystek SLD oraz KO za używanie skandalicznego słownictwa na działania Polskiej Policji, która stojąc na straży prawa przywracała porządek na Krakowskim Przedmieściu w czasie burd wywołanych przez środowiska LGBT"

- napisano w komunikacie RDI.

Poinformowano, że RDI zwróciła się do marszałek Sejmu Elżbiety Witek z listownym apelem o ukaranie dwóch polskich parlamentarzystek Joanny Scheuring–Wielgus oraz Urszuli Zielińskiej.

"Obie posłanki na Sejm RP w mediach społecznościowych opisały działania Polskiej Policji, która przywracała porządek na Krakowskim Przedmieściu w czasie burd wywołanych przez środowiska LGBT, używając słowa +łapanka+"

- głosi komunikat RDI.

"Z oburzeniem przeczytałem komentarze obu parlamentarzystek, które z premedytacją użyły określenia +łapanka+ na działania Policji. Intencja tego typu działań jest bardzo klarowana. Chodzi o to, aby zrównać w świadomości ludzi działania Policji stającej na straży prawa i porządku z działaniami niemieckiego okupanta. Na takie skandaliczne działania nie ma zgody. Policja działała zgodnie z prawem, zaprowadzała porządek w czasie burdy wywołanej przez agresywnych działaczy LGBT" - ocenił prezes Fundacji Reduta Dobrego Imienia Maciej Świrski .

Wskazał, że "użycie przez obie posłanki słowa +łapanka+ na działania Policji mające miejsce ostatnio Warszawie, w której niemiecki okupant w latach 1939-1944 organizował łapanki, aby pochwyconych ludzi rozstrzeliwać w egzekucjach lub wywozić do niemieckich obozów zagłady jest skandalem i brakiem szacunku dla ofiar niemieckich zbrodni". "Jest także zniesławieniem polskiej Policji i jej Funkcjonariuszy" – dodał.

W komunikacie przekazano, że Reduta Dobrego Imienia wnosi do marszałek Sejmu Elżbiety Witek o skierowanie sprawy poseł Joanny Scheuring–Wielgus oraz Urszuli Zielińskiej do Komisji Etyki celem ich ukarania za skandaliczne zachowanie.

Zielińska opisując piątkowe wydarzenia napisała na Twitterze: "O dzisiejszych łapankach na ulicach Warszawy: na razie doliczyliśmy się 43 zatrzymanych lub zaginionych osób. Policja nie ma centralnej bazy danych, zmartwieni bliscy jeżdżą od komisariatu do komisariatu, ewentualnie dostają informacje od prawników lub posłów na miejscu".

Z kolei Scheuring-Wielgus zamieściła na Twitterze zdjęcia z protestu na Krakowskim Przedmieściu i napisała: "2020. Serio Polska Policjo? To są tak groźni i niebezpieczni ludzie, aby tak ich traktować? Kto wydał rozkaz tych łapanek? Dla kogo pracujecie? Dla obywateli czy dla pisu? Hańbicie urząd!".

 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Joanna Scheuring-Wielgus #Urszula Zielińska #LGBT #Reduta Dobrego Imienia

po