Moskwa „j…e” PiS. Rosyjskie służby w wulgarnej akcji PO » CZYTAJ TERAZ »

Kto utworzy koalicję w śląskim sejmiku?

Lider Śląskiej Platformy Obywatelskiej, marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa został formalnie upoważniony do prowadzenia rozmów o koalicji w Sejmiku Woj. Śląskiego z SLD i PSL. Rozmowy z radnymi innych ugrupowań prowadzi też PiS, któremu do większości brakuje jednego mandatu.

sejmik województwa śląskiego
sejmik województwa śląskiego
twitter.com/screenshot/@kozielgrzegorz

Wojciech Saługa - Marszałek Województwa Śląskiego otrzymał wczoraj jednogłośnie mandat do prowadzenia dalszych rozmów koalicyjnych z SLD i PSL. Liczymy na pozytywny finał i dalsze dobre 5 lat dla naszego regionu

- napisał we wtorek w portalu społecznościowym wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, poseł Borys Budka.

Często pytacie mnie, jak przebiegają rozmowy z naszymi koalicjantami w Sejmiku Województwa Śląskiego. Jestem optymistą. Robimy wszystko, żeby porozumieć się wewnątrz Koalicji Obywatelskiej oraz z SLD i PSL w sprawie współpracy w nowej kadencji

- napisał w poniedziałek na Facebooku marszałek Saługa, podtrzymując tym samym swoje wcześniejsze publiczne deklaracje w tej sprawie.

W kończącej się kadencji regionem rządzi koalicja: PO, PSL, SLD oraz Śląskiej Partii Regionalnej. W niedawnych wyborach do 45-osobowego sejmiku zwyciężyło PiS, uzyskując 22 mandaty. Koalicja Obywatelska zdobyła 20 mandatów, SLD wprowadzi 2 radnych, a PSL – 1; regionaliści nie będą reprezentowani. Aby nadal rządzić regionem, KO, SLD i PSL muszą porozumieć się w sprawie zawarcia koalicji. Gdyby PiS zwiększyło liczbę radnych choć o jedną osobę, mogłoby rządzić samodzielnie.

We wtorek w rozmowie na antenie Polskiego Radia Katowice jeden z liderów PiS w regionie, poseł Wojciech Szarama przyznał, że prowadzone są rozmowy służące przekonaniu radnych innych ugrupowań do programu PiS.

Jeden mandat brakuje do większości, są prowadzone rozmowy, starania. Przekonamy - myślę - do naszego programu radnych i wtedy utworzymy zarząd samorządu w woj. śląskim

- mówił Szarama.

Poseł PiS zaznaczył, że nie są to żadne "targi", ale - jak mówił - "rozmowy na temat utworzenia zarządu, który by skutecznie działał w woj. śląskim, który skutecznie by realizował plan (Mateusza) Morawieckiego wydania 50 mld zł dla Śląska". Poseł ocenił, że właśnie rządowy Program dla Śląska, zakładający przedsięwzięcia o łącznej wartości ponad 50 mld zł, to jeden z atutów, dający PiS zdolność koalicyjną w regionie.

To jest zdolność programowa; Program dla Śląska prezentowany przez PiS, przede wszystkim przez premiera Morawieckiego, to jest tak dobry program, że mogą się pod nim podpisać zarówno ludzie z SLD, z PSL, jak również z PO - właśnie na to liczę

- powiedział Szarama. Ocenił, iż przed pierwszą sesją sejmiku (odbędzie się po 16 listopada - PAP), na której ma nastąpić wybór zarządu województwa, nie należy "dzielić skóry na niedźwiedziu, bo tutaj wynik głosowania jest do końca niepewny".

Liczę na to, że tutaj, na szczeblu wojewódzkim, regionalnym, zwycięży zdrowy rozsądek i chęć dobrego gospodarowania w woj. śląskim

- powiedział Szarama, komentując deklaracje liderów SLD i PSL na szczeblu krajowym, wykluczające koalicję z PiS w regionach. "Będziemy apelować do wszystkich radnych sejmiku" - zadeklarował parlamentarzysta PiS. "Jest kwestia rozmawiania; mam nadzieję, że również pewnej modyfikacji ulegnie stanowisko władz krajowych PSL lub SLD" - dodał poseł. 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Wojciech Saługa #sejmik województwa śląskiego #wybory 2018

redakcja