Europoseł Wiosny Sylwia Spurek – ta sama, która postanowiła publiczne zamanifestować swój sprzeciw przeciwko polowaniom na ptaki, czy zajęła się losem… krów mlecznych -otwiera swoje biuro poselskie. „Będzie się działo” – mówi i zapowiada, że będzie otwarte dla wszystkich osób i… zwierząt. Konkretnie czworonogów. Jakaś dyskryminacja innych zwierząt!?
Spurek - która oprócz tego, że jest feministką, to jeszcze przedstawia się jako "obrończyni praw zwierząt" i "weganka" - swoją działalność w europarlamencie rozpoczęła przecież od... recenzji kuchni. Tej serwowanej w stołówce Parlamentu Europejskiego.
Ostatnio „zasłynęła” tym, że zajęła się losem krów mlecznych "zdeterminowanym przez ich płeć"
Spurek otwiera teraz biuro poselskie w Poznaniu.
"Już niedługo zaproszę Was do mojego biura poselskiego na poznańskich Jeżycach‼ Gwarantuję Wam - będzie się działo" – zaczyna swój wpis na Facebooku Spurek.
„Chcę żeby moje biuro żyło spotkaniami, seminariami, okrągłymi stołami, żeby było otwarte dla wszystkich osób i dla zwierząt, dla czworonogów”
– mówi.