Europoseł Wiosny Sylwia Spurek - ta sama, która twierdzi, że dania wegetariańskie w Parlamencie Europejskim naruszają prawa łososia i która publiczne manifestowała swój sprzeciw w kwestii polowania na ptaki - teraz zajęła się losem krów mlecznych "zdeterminowanym przez ich płeć". Nie uwierzycie, z jakich pobudek!
Spurek - która oprócz tego, że jest feministką, to jeszcze przedstawia się jako "obrończyni praw zwierząt" i "weganka" - swoją działalność w europarlamencie rozpoczęła od... recenzji kuchni. Tej serwowanej w stołówce Parlamentu Europejskiego.
Sprawdzian wypadł niepomyślnie. Spurek - zamieściwszy na Facebooku zdjęcie spożywanej potrawy - napisała:
(...) Była dzisiaj jeszcze opcja wegetariańska - łosoś... Jak na miejsce, które powinno skutecznie walczyć o prawa człowieka, prawa zwierząt i przeciwdziałać zmianom klimatycznym, to trochę obciach (...)
Miesiąc później zamieściła na Twitterze wpis o rozpoczynającym się sezonie polowań na dzikie ptaki, gdzie podkreśliła, że najwyższy czas, by rozpocząć debatę o całkowitym zakazie polowań na terenie Polski.
Przyroda, zwierzęta potrzebują szacunku, a nie dewastacji i cierpienia
- napisała.
Tym razem polityk Wiosny postanowiła skupić się na losie krów mlecznych, który - uwaga - "jest zdeterminowany przez ich płeć".
Kiedy mówię o feminizmie, mówię o szacunku dla zwierząt, których los, np. los krów mlecznych jest zdeterminowany, przez ich płeć!
- stwierdziła.
Muszę mieć na swoim TL?
— PikuśPOL ?? ? (@pikus_pol) August 26, 2019
Spurek??
- Kiedy mówię o feminizmie, mówię o szacunku dla zwierząt, których los, np. los krów mlecznych jest zdeterminowane, przez ich płeć ?????????? pic.twitter.com/EUTMY8eyMR
Spurek zdradza też inne pikantne szczegóły swojego politycznego życia. Oto jeden z nich:
Kiedy w Parlamencie Europejskim mówię o wegańskim jedzeniu, to tak naprawdę nie mówię o jedzeniu. Mówię o wartościach. Mówię o empatii jednych zwierząt - ludzi - do innych
A jak to jest z empatią w ramach tego samego gatunku? Przypomnijmy: jednym z postulatów Wiosny, który głośno wyrażał sam jej lider Robert Biedroń, jest doprowadzenie do możliwości aborcji na życzenie do 12. tygodnia ciąży.
Musicie to zobaczyć!