Abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński, odwołał ks. Andrzeja Dymera ze stanowiska dyrektora Instytutu Medycznego im. Jana Pawła II w Szczecinie. Powodem są doniesienia o wykorzystywaniu seksualnym, którego miał się dopuszczać ks. Dymer.
O sprawie informuje portal wiez.pl
Decyzję o usunięciu ks. Andrzeja Dymera ze stanowiska abp Dzięga miał podjąć po rozmowie z mężczyzną, który przed laty miał być wykorzystywany seksualnie przez duchownego.
– Stanowczo przedstawiłem arcybiskupowi dwa oczekiwania: że ks. Dymer nie powinien pełnić żadnych funkcji w imieniu archidiecezji, oraz że powinien zostać wydalony z kapłaństwa – mówi portalowi wiez.pl poszkodowany mężczyzna.
Ks. Andrzej Dymer funkcje dyrektora Instytutu Medycznego im. Jana Pawła II pełnił od 11 lat. Teraz jego obowiązki przejął dotychczasowy zastępca, Marcin Janda.
Jak podaje wiez.pl, sprawa nadużyć seksualnych była znana kurii od 1995 r. W 2004 r. rozpoczął się proces kanoniczny ks. Andrzeja Dymera, cztery lata później zakończony uznaniem winy przez kościelny trybunał. Ks. Dymer złożył apelację, wciąż oczekuje na wyrok. 31 grudnia 2017 r. ruszył w sądzie archidiecezji gdańskiej proces drugiej instancji.