Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Zwłoki dwulatki znalezione w opuszczonym domu. Tragedia wstrząsnęła małą wsią na Kujawach

Mieszkańcy Szabdy k. Brodnicy są zszokowani po znalezieniu w jednym z domów w tej miejscowości martwego dziecka. Mało wiedzą o rodzinie, która miała wynajmować dom. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest w kierunku zabójstwa. Zatrzymany został ojciec zmarłej dwuletniej dziewczynki.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com/AndrzejRembowski

Takiej tragedii nigdy nie było

Szabda to wieś k. Brodnicy, na skraju województwa kujawsko-pomorskiego. Mieszkańców kilkuset, ale teren dość duży, bo miejscowość mocno rozciągnięta. W sklepie dziennikarze dowiedzieli się, że takiej tragedii w tej miejscowości ludzie w ostatnich latach nie pamiętają.

"Była sprawa księdza-pedofila z miejscowości obok" - mówiła jedna z kobiet. "To, co stało się jednak teraz — przecież to jest absolutnie nie do pojęcia. W głowie się nie mieści" - dodaje.

Przyznaje, że bardzo słabo znała rodzinę, w której doszło do tragedii. Ojca czwórki bądź piątki dzieci widziała "może raz, a może dwa". "Nawet nie wiedziałam, o jaką rodzinę chodzi. Oni mieszkali tam w lewo, jak pan będzie jechał obok figurki" - wskazuje kobieta, mając na myśli przydrożną kapliczkę.

Dom, w którym doszło do tragedii, jest duży, biały. Obok spory teren zielony, trampolina do zabawy dla dzieci, mały rowerek.

Kolejne dziecko w drodze

"Nie wiem, co tam się stało, naprawdę. Za kilka dni będę wiedział, bo robię u księdza" - mówi napotkany przez reportera jeden z mieszkańców. Drugi mężczyzna dodaje, że żyje w tej miejscowości od urodzenia, ale takiej tragedii nie pamięta. "Nie było czegoś takiego, wiedziałbym" - mówi ze smutkiem w głosie.

Wszyscy przekazują, że rodzina wynajmowała dom. Najprawdopodobniej od kilku lat. Pochodzi z innych miejscowości.

"Wiele osób stąd do sklepu nie przychodzi, jeździ na zakupy do Brodnicy. W głowie się nie mieści, co się stało. Można tylko zachodzić w głowę, jak do tego mogło dojść. Co się stało jednak naprawdę? Nie wiem" - wskazała ekspedientka w sklepie. Mówią o tym, że partnerka zatrzymanego mężczyzny miała być w Warszawie, bo była w kolejnej ciąży.

Mogę jedynie powiedzieć, że w sprawie zostało wszczęte śledztwo i trwają bardzo intensywne czynności śledcze, a także to, że dzisiaj została przeprowadzona sekcja zwłok dziecka, na której wyniki musimy poczekać około tygodnia, ponieważ zostały zlecone inne badania

 - powiedziała szefowa Prokuratury Rejonowej w Brodnicy Alina Szram.

Ojciec podejrzany o zabójstwo

Polska Agencja Prasowa i Radio PiK ustaliły później, że śledztwo zostało wszczęte w kierunku zabójstwa. Nie musi to być jednak ostateczna kwalifikacja.

Szefowa Prokuratury Rejonowej potwierdziła, że zatrzymany został ojciec dziecka, ale nie zostały mu dotąd przedstawione żadne zarzuty. Czynności z nim zostaną przeprowadzone najprawdopodobniej w sobotę po południu.

Wcześniej oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy asp. szt. Agnieszka Łukaszewska informowała, że w czwartek w jednym z domów w Szabdzie znaleziono martwe dziecko w wieku około dwóch lat.

Zabił i uciekł z dziećmi?

Asp. szt. Łukaszewska podała, że policja o sprawie została zawiadomiona w czwartek około godz. 18 przez właścicielkę domu jednorodzinnego, która go wynajmowała. Właścicielkę zaalarmowali robotnicy, którzy przyjechali remontować dom. W jedynym z pokojów znajdowały się zwłoki dziewczynki w wieku około dwóch lat. Na miejscu nie zastano nikogo. Policjantka dodała, że mieszkanie prawdopodobnie wynajmowali rodzice dziecka.

O znalezieniu dziecka jako pierwszy poinformował portal rmf24.pl. Z ustaleń portalu wynika m.in., że zwłoki dziecka były w znacznym rozkładzie. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Szabda #morderstwo #zabite dziecko

mt