Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Pijany kierowca wjechał w ogrodzenie przystanku tramwajowego

1,5 promila - tyle "wydmuchał" na policyjnym alkomacie 24-latek odpowiedzialny za niedawny wypadek w Gdańsku. Mężczyzna kierując samochodem osobowym wjechał w ogrodzenie torowiska i przystanku tramwajowego przy ul. Podwale Przedmiejskie. Mundurowi zatrzymali jego prawo jazdy.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com
"24-latek kierujący peugeotem jechał ul. Podwale Przedmiejskie w kierunku ul. Elbląskiej. Mieszkaniec Gdańska nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w znajdujący się po prawej stronie jezdni krawężnik, a następnie zjechał do lewej krawędzi i uderzył w ogrodzenie torowiska i przystanku tramwajowego"

– przekazała w środę oficer prasowa gdańskiej policji podinsp. Magdalena Ciska.

Wyjaśniła, że do zdarzenia doszło we wtorek ok. godz. 14. "Mundurowi zbadali sprawcę kolizji alkomatem, który wykazał, że kierujący był pijany i miał prawie 1,5 promila w organizmie" - podała funkcjonariuszka.

Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i doprowadzili go do komisariatu, a jego samochód został odholowany.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#wypadek #pijany kierowca #Gdańsk