W apelacji prokuratura domaga się 45 tys. zł grzywny oraz wypłaty 25 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. To kara, jakiej od początku domagał się oskarżyciel.
Obrońca Jakub Dzwoniarski chciał niższej kary finansowej – wysokość 12 tys. zł i 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Zarówno prokurator, jak i obrona wnioskowali o trzy lata zakazu prowadzenia pojazdu.
Jak uzasadniał wyrok sędzia Tomasz Rutkowski, wysokość kary sąd ustalił na podstawie średniego stopnia szkodliwości czynu społecznego oraz na podstawie stanu majątkowego oskarżonego wysokości miesięcznego dochodu aktora (6 tys. zł), a także uwzględniając podeszły wiek oskarżonego.