Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Krajobraz po nawałnicy. Kiedy wrócą dostawy prądu?

"Liczymy na to, że dziś wszystkie gospodarstwa domowe będą miały przywrócone dostawy prądu" - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller. Dodał, że po wichurach, które przeszły nad Polską, bez prądu pozostaje jeszcze kilkanaście tysięcy odbiorców.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
fot. pixabay.com

Müller na dzisiejszym briefingu prasowym poinformował, że w wyniku wichur, które w nocy z poniedziałek i w nocy z poniedziałku na wtorek przeszły nad Polską, zostało uszkodzonych prawie 400 budynków. Dodał, że w związku z tą sytuacją pogodową aktywnie działają wszystkie służby.

"Dzisiaj wszystkie miejsca, które chwilowo nie miały prądu, a było to blisko 200 tys. gospodarstw w całej Polsce, powinny już te dostawy prądu mieć przywrócone. Tutaj służby energetyczne i służby państwowe aktywnie działają w tym zakresie"

- poinformował.

Dodał, że sytuacja w wielu województwach "była dosyć trudna, dlatego kilka województw jest objętych tymi skutkami".

"Natomiast, tak jak wspomniałem, liczymy na to, że wszystkie gospodarstwa będą miały przywrócone dostawy prądu"

- dodał. Zaznaczył, że bez prądu pozostaje jeszcze kilkanaście tysięcy gospodarstw domowych.

Szef MSWiA Mariusz Kamiński wziął dziś udział w wideokonferencji z wojewodami na temat sytuacji po wichurach, które przeszły nad Polską. Uczestniczyli w niej także wiceministrowie Jarosław Zieliński i Paweł Szefernaker, a także komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Leszek Suski.

"Pierwsze szacunki wskazują, że sytuacja jest pod kontrolą. Bardzo dziękuję strażakom, którzy interweniowali w całym kraju prawie 6,6 tys. razy. Jesteście jak zwykle niezawodni"

– podkreślił Kamiński.

Zaznaczył, że głównym zadaniem wojewodów jest teraz ustalenie potrzeb związanych ze stratami i szybka pomoc materialna dla poszkodowanych. Resort poinformował również, że jest przygotowany na udzielenie wsparcia.

"Wojewodowie zgłosili, że są gotowi do wypłaty pierwszych zasiłków do 6 tys. zł. Natomiast w przypadku uszkodzonych budynków, m.in. zerwanych i uszkodzonych dachów, będą pracowały komisje, które oszacują straty. Wojewodowie zapewnili, że są w stałym kontakcie ze starostami i wójtami na swoim terenie"

- poinformowano.

Jak podało MSWiA, wczoraj w niektórych miejscach wiatr osiągał w porywach prędkość do 100 km/h. W całej Polsce strażacy odnotowali prawie 6,6 tys. interwencji związanych z usuwaniem skutków wichur. Najwięcej zdarzeń, bo prawie 6 tys., dotyczyło usuwania połamanych drzew i konarów, natomiast ponad 600 wypompowywania wody z piwnic zalanych obiektów.

Z danych Państwowej Straży Pożarnej wynika, że strażacy najczęściej interweniowali w Wielkopolsce (1001 razy), w województwie łódzkim (875 razy), na Mazowszu (754 razy), na Dolnym Śląsku (665 razy) oraz w województwie śląskim (657 razy). W działaniach brało udział prawie 34 tys. strażaków PSP i OSP oraz prawie 7,5 tys. pojazdów.

Resort poinformował również, że w miejscowości Nowy Nart w powiecie niżańskim na Podkarpaciu na przejeżdżający samochód spadło drzewo. Na miejscu zginął 42-letni kierowca, a dwoje pasażerów zostało rannych. W całym kraju w wyniku wichur rannych zostało 18 osób, w tym 5 strażaków. Uszkodzonych zostało prawie 397 dachów, w tym na 246 budynkach mieszkalnych. W kulminacyjnym momencie bez prądu było 295 tys. odbiorców. Energetycy na bieżąco usuwali awarie i o godz. 6.00 rano bez prądu w całej Polsce pozostawało jeszcze 25 tys. odbiorców.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#nawałnica

redakcja