Feministki z "Ogólnopolskiego strajku kobiet" protestowały dziś przed kilkoma archidiecezjami i diecezjami w Polsce. Zgromadziły się m.in. w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu. Ich kuriozalny protest odbywał się pod hasłem... "Słowo na niedzielę", a gadżetem przewodnim strajku był wieszak. Feministkom nie spodobał się apel Konferencji Episkopatu Polski, by Sejm jak najszybciej zajął się projektem dotyczącym zakazu aborcji.
18 marca idziemy pod siedziby archidiecezji i diecezji w całej Polsce, żeby powiedzieć, co myślimy o biskupach żądających wprowadzenia w Polsce całkowitego zakazu aborcji i politykach prawicy, którzy się temu żądaniu podporządkowują. Chcemy zapytać kościelnych urzędników, gdzie jest ich miłosierdzie. Gdzie jest ich człowieczeństwo. Gdzie jest ich miłość bliźniego. I co musimy zrobić, aby wreszcie dali nam, kobietom, „święty” spokój
– można przeczytać w opisie wydarzenia organizowanego przez "Ogólnopolski strajk kobiet".
Wrocław! #SłowoNaNiedzielę #WieszakDlaBiskupa pic.twitter.com/qpt2rvVOUG
— Marta Lempart (@martalempart) 18 marca 2018
W Warszawie kilkudziesięcioosobowa grupa osób zebrała się przed siedzibą warszawskiej Kurii Metropolitalnej przy ul. Miodowej. Demonstrujący trzymali transparenty z hasłami: "Polska laicka", "Kościół katolicki - katem kobiet", "Piekło kobiet jest na ziemi". Przy dźwiękach bębnów skandowano: "Hipokryci, fanatycy, poczujecie gniew ulicy", "Polska laicka, nie katolicka", "Wasza wiara od nas wara", "Kobieta to człowiek, wyobraź to sobie", "Fanatyków pogonimy".
Demonstrujący przynieśli ze sobą gadżet przewodni – wieszaki, a po zakończeniu wydarzenia powiesili je na bramie kurii. Jak tłumaczyli organizatorzy, po wieszaki "kiedyś sięgały zdesperowane i pozbawione praw kobiety, aby próbować przerwać ciążę".
W Gdyni posunęli się do tego, że śpiewali na melodię "Roty" piosenkę ze słowami "Nie będzie biskup pluł nam w twarz, ni dzieci rodzić kazał, macice nasze - wybór nasz".
Demonstracji feministek towarzyszyła kontrmanifestacja kilku działaczy pro-life.
Jesteśmy tutaj, aby pokazać, że nie zgadzamy się z tym, co głoszą feministki
– powiedziała Anna Polak z fundacji "Życie i rodzina".
Kontrmanifestanci próbowali zagłuszyć hasła uczestników demonstracji przeciwko planowanym zmianom w przepisach, puszczając nagrania informujące o procesie aborcji oraz zwracające uwagę, że aborcja – jak głosiły nagrania – "jest zbrodnią".
Nie zabrakło m.in. Joanny Schmidt, posłanki Nowoczesnej, która zdjęciem pochwaliła się na Twitterze. Była również Joanna Scheuring-Wielgus.
Sojusz tronu z ołtarzem to zagrożenie dla neutralności państwa #WieszakDlaBiskupa #SłowoNaNiedzielę #ogolnopolskistrajkkobiet @JoankaSW pic.twitter.com/JYpJ3vIddq
— Joanna Schmidt (@Schmidt_PL) 18 marca 2018
Jak widać na zdjęciach, które zamieścili demonstrujący, frekwencja niezbyt dopisała.
Protest przed biurem archidiecezji wrocławskiej. Właściwy czas i właściwy adres - fundamentaliści z @EpiskopatNews znowu forsują całkowity zakaz aborcji. #WieszakDlaBiskupa pic.twitter.com/ztNCZI7Ned
— Patryk Iwanicki (@IwanickiPatryk) 18 marca 2018
Jesteśmy KURIOzalni!!! #WieszakDlaBiskupa #SłowoNaNiedzielę zdj W. Łobodziński,B. Kucharski pic.twitter.com/15lxXtkHm2
— Warszawski Strajk Kobiet (@WarszawskiSK) 18 marca 2018