Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Kuriozalne protesty feministek. Posłużyły się... wieszakami. Splugawiły też melodię „Roty”

Feministki z "Ogólnopolskiego strajku kobiet" protestowały dziś przed kilkoma archidiecezjami i diecezjami w Polsce. Zgromadziły się m.in. w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu. Ich kuriozalny protest odbywał się pod hasłem... "Słowo na niedzielę", a gadżetem przewodnim strajku był wieszak. Feministkom nie spodobał się apel Konferencji Episkopatu Polski, by Sejm jak najszybciej zajął się projektem dotyczącym zakazu aborcji.

Pikieta proaborcyjna pod siedzibą kurii wrocławskiej
Pikieta proaborcyjna pod siedzibą kurii wrocławskiej
Fot. Tm /Gazeta Polska

18 marca idziemy pod siedziby archidiecezji i diecezji w całej Polsce, żeby powiedzieć, co myślimy o biskupach żądających wprowadzenia w Polsce całkowitego zakazu aborcji i politykach prawicy, którzy się temu żądaniu podporządkowują. Chcemy zapytać kościelnych urzędników, gdzie jest ich miłosierdzie. Gdzie jest ich człowieczeństwo. Gdzie jest ich miłość bliźniego. I co musimy zrobić, aby wreszcie dali nam, kobietom, „święty” spokój

– można przeczytać w opisie wydarzenia organizowanego przez "Ogólnopolski strajk kobiet".

W Warszawie kilkudziesięcioosobowa grupa osób zebrała się przed siedzibą warszawskiej Kurii Metropolitalnej przy ul. Miodowej. Demonstrujący trzymali transparenty z hasłami: "Polska laicka", "Kościół katolicki - katem kobiet", "Piekło kobiet jest na ziemi". Przy dźwiękach bębnów skandowano: "Hipokryci, fanatycy, poczujecie gniew ulicy", "Polska laicka, nie katolicka", "Wasza wiara od nas wara", "Kobieta to człowiek, wyobraź to sobie", "Fanatyków pogonimy".

Demonstrujący przynieśli ze sobą gadżet przewodni – wieszaki, a po zakończeniu wydarzenia powiesili je na bramie kurii. Jak tłumaczyli organizatorzy, po wieszaki "kiedyś sięgały zdesperowane i pozbawione praw kobiety, aby próbować przerwać ciążę".

W Gdyni posunęli się do tego, że śpiewali na melodię "Roty" piosenkę ze słowami "Nie będzie biskup pluł nam w twarz, ni dzieci rodzić kazał, macice nasze - wybór nasz".

Demonstracji feministek towarzyszyła kontrmanifestacja kilku działaczy pro-life.

Jesteśmy tutaj, aby pokazać, że nie zgadzamy się z tym, co głoszą feministki

– powiedziała Anna Polak z fundacji "Życie i rodzina".

Kontrmanifestanci próbowali zagłuszyć hasła uczestników demonstracji przeciwko planowanym zmianom w przepisach, puszczając nagrania informujące o procesie aborcji oraz zwracające uwagę, że aborcja – jak głosiły nagrania – "jest zbrodnią".

Nie zabrakło m.in. Joanny Schmidt, posłanki Nowoczesnej, która zdjęciem pochwaliła się na Twitterze. Była również Joanna Scheuring-Wielgus.

Jak widać na zdjęciach, które zamieścili demonstrujący, frekwencja niezbyt dopisała.

 

 



Źródło: PAP, facebook.com, niezalezna.pl

#ogólnopolski strajk kobiet #protesty #kościół #aborcja #feministki

redakcja