Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Korwin-Mikke na komisji zdrowia o "mordercach" i "bydle". Kwiecień: Muszą być jakieś granice

Nie można przejść nad tym do porządku dziennego. Muszą być jakieś granice zachowania ze strony posłów. [...] To, że ktoś ma opinię ekscentryka i abnegata nie oznacza, że mu wolno więcej - mówiła w rozmowie z portalem niezalezna.pl poseł PiS Anna Kwiecień, odnosząc się do słów, jakie podczas sejmowej komisji zdrowia padły z ust posła Konfederacji, Janusza Korwin-Mikkego. Potwierdziła, że "sprawa powinna zostać skierowana do komisji etyki”.

Filip Blazejowski/Gazeta Polska

Wiceszef sejmowej komisji zdrowa Czesław Hoc (PiS) zapowiedział, że wystąpi do prezydium komisji o złożenie wniosku do komisji etyki poselskiej o ukaranie posła Janusza Korwin-Mikkego (Konfederacja) za jego słowa skierowane m.in. do przedstawicieli rządu: "Mengele", "mordercy", "bydło".

O ocenę dzisiejszego posiedzenia komisji zdrowia oraz postawy posła Konfederacji poprosiliśmy zastępcę przewodniczącego - Annę Kwiecień (PiS).

- Słowa, jakich użył, zwracając się do ministrów Michała Dworczyka i Andrzeja Niedzielskiego są skandaliczne. Nie chce ich powtarzać, można tego odsłuchać. Nie można przejść nad tym do porządku dziennego. Muszą być jakieś granice zachowania ze strony posłów

- powiedziała poseł w rozmowie z niezalezna.pl.

- Ostatecznie to my, posłowie, kształtujemy pewną kulturę polityczną. To, że ktoś ma opinię ekscentryka i abnegata nie oznacza, że mu wolno więcej - dodała.

Podkreśliła, że w takich sytuacjach powinno się reagować i potwierdziła deklarację posła Czesława Hoca, mówiąc: „sprawa powinna zostać skierowana do komisji etyki”.

Opozycja unikała celebryckich szczepień?

Zapytaliśmy również o postawę polityków opozycji w kontekście szczepień znanych osób w placówce WUM.

- Dzisiejsza komisja zdrowia zgromadziła kilku posłów opozycji, którzy byli nastawieni na skrycie niewygodnego tematu, jakim jest ta sprawa

- przekazała polityk.

Zapewniła jednak, że ‘nie zdominowało to posiedzenia komisji, ale sprawa wybrzmiała”.

- Była próba przekierowania tej komisji na zupełnie inne tory. Nie chciano momentami dyskutować o samych szczepieniach

- mówiła, wskazując na „niektórych polityków opozycji”.

Na koniec zapewniła, że „ministrowie Dworczyk i Niedzielski odpowiadali na pytania w sposób merytoryczny i dosadny”. - Również na pytania od osób, którym nie po drodze był główny temat komisji - dodała.

 



Źródło: niezalezna.pl, Facebook

#Anna Kwiecień #Komisja Zdrowia

Aleksander Mimier