Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy, Patryk Jaki, przedstawił propozycję zagospodarowania Placu Defilad. Według wizji Jakiego, miejsce, które dziś jest przede wszystkim dworcem autobusowym dla prywatnych przewoźników, nabierze nowoczesnego i reprezentacyjnego charakteru.
Podczas konferencji prasowej Jaki zaprezentował plansze ilustrujące nową koncepcję zagospodarowania Placu Defilad.
- My nie musimy wybierać pomiędzy trzema koncepcjami, które się pojawiają w przestrzeni publicznej: pierwsza koncepcja, taka jaką widzimy, czyli pusty plac z wieżowcami wokół, który sprawia, że po godz. 18 to miejsce przestaje żyć, jak kończą ludzie pracę w wieżowcach; żyje tylko raz na jakiś czas (...) Nie musimy wybierać pomiędzy wielkimi biurowcami, które otoczą to miejsce i nie musimy wybierać pomiędzy zamianą tego miejsca na park
- powiedział Jaki.
To wizja pl. Defilad, który jeśli wygram będzie symbolem nowoczesności, zieleni, sukcesu gospodarczego i otwartości poprzez szerokie funkcje gastronomiczne, usługowo, kulturalne.
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 14 października 2018
Więcej na FB: https://t.co/sRfaTbm0xM #Jaki2018 pic.twitter.com/mcC7hA9aLu
Wskazał, że prezentowany przez niego projekt zakłada połączenie tych wszystkich funkcji.
- To jest rosnący w górę las, który łączy w sobie wszystko to, co jest piękne w Warszawie, to znaczy jest wyjątkowo nowoczesny, reprezentacyjny, ale z drugiej strony ma w sobie zieleń i ma miejsca przeznaczone dla gastronomii, przeznaczone na kulturę, na usługi, co sprawi, że to reprezentacyjne miejsce Warszawy będzie żyło cały dzień
- powiedział.
Projekt przewiduje, że na kilku kondygnacjach znajdą się m.in. obiekty kultury, gastronomia, handel i parking.
Zdaniem Jakiego obecnie Plac Defilad to "symbol nieudolności rządów Platformy Obywatelskiej".
- To, że serce Warszawy nie jest przez 12 lat zagospodarowane, a wszystko co działo się tutaj w przeciągu ostatnich 12 lat, można byłoby opisać w filmie kryminalnym, to jak w soczewce pokazuje rządy PO
- powiedział.