Krystyna Janda wrzuciła na Facebooka zdjęcie prezydenta Andrzeja Dudy podczas modlitwy na Jasnej Górze, opatrzone oczywiście mocno krytycznym podpisem. - Mam wrażenie, że pani Janda uwielbia rolę błazna - skomentowała to zachowanie europoseł Beata Mazurek.
Krystyna Janda to aktorka, która oprócz swojego dorobku artystycznego, jest także znana z niechęci do obecnej władzy w Polsce, co manifestuje niemal na każdym kroku. Zdarza się jej także przy tym przekraczać granice - również dobrego smaku, tak jak wtedy, gdy na antenie Radia Zet oznajmiła: "Czuję, jakby ktoś na mnie s*ał cały czas".
Tym razem Janda wrzuciła na Faceboka zdjęcie prezydenta Andrzeja Dudy w trakcie modlitwy na Jasnej Górze, opatrzone oczywiście "odpowiednim" podpisem.
Ten ich wszechobecny język pogardy. Przegrywają wybory za wyborami nie potrafiąc wyciągnąć wniosków. Za grosz szacunku i kultury. Ewidentnie lubią tarzać się w błocie. Mam wrażenie, że pani Janda uwielbia rolę błazna
- napisała europoseł PiS.