Informację o kobiecie, która przyszła pod KPRM z kanistrem i zapalniczką, potwierdził w rozmowie z portalem Interia rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.
Kobieta z kanistrem pod KPRM
Z medialnych ustaleń wynika, że kobieta została zatrzymana i wylegitymowana przez Służby Ochrony Państwa.
Jak relacjonowali rozmówcy Wirtualnej Polski - starsza kobieta, która początkowo siedziała na ławce, chciała spotkać się z premierem. Jej zachowanie wzbudziło jednak zainteresowanie służb.
Na miejscu pojawili się strażacy, którzy dokonali rozpoznania chemicznego substancji. W zbiorniku znajdowała się benzyna. Nie doszło jednak do żadnego groźnego incydentu czy podpalenia.
W rozmowie z RMF FM, rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał, że seniorka nie próbowała dostać się siłowo do budynku. Potrzebowała za to opieki medycznej i psychiatrycznej. Przetransportowano ją do szpitala.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
             
            ![Taksówka stoczyła się na ruchliwą ulicę. W środku nie było kierowcy! [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_1a44aebd094f0fc81bba0d96fe7711c4f8ec41156a0deaab9a09760119b0681d_c.jpg?r=1,1) 
             
            