Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kłopotliwy wywiad w TVN 24. Gość programu... nie chciał atakować premiera Morawieckiego!

Były premier Marek Belka był gościem "Faktów po Faktach" w TVN 24 i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie "gimnastyka" Katarzyny Kolendy-Zaleskiej, mająca na celu krytykę premiera Morawieckiego przez gościa programu. Jakież było zdziwienie dziennikarki, gdy Belka na wiele pytań odpowiedział... nie tak, jak sądziła.

Marek Belka
Marek Belka
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Prowadząca "Fakty po  Faktach" wykazała się niezwykłą wręcz skrupulatnością w zadawaniu pytań. Im bardziej Marek Belka nie chciał krytykować premiera Morawieckiego, tym częściej padały o nim pytania, często z zawartą tezą. 

W tych taśmach, które teraz się pojawiły, dotyczących Mateusza Morawieckiego, są różne wątki. Między innymi jest wątek wsparcia z kasy banku, bo tak to trzeba nazwać, polityka Platformy Obywatelskiej.

- mówiła Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Dziennikarka TVN 24 musiała mocno się zdziwić, gdy Marek Belka wcale nie zamierzał dołączyć się do linii programowej przez nią prezentowanej.

Proszę wierzyć, że takie rzeczy się dzieją (...) To nie są żadne skandale, to nic nielegalnego.

- odpowiedział.

Dlatego też Kolenda-Zaleska musiała pójść za ciosem. Bo jak to... Marek Belka nie zgadza się z krytycznymi słowami o premierze Morawieckim? Niemożliwe - dlatego poszła krok dalej...

Jest zeznanie, gdzie kelnerzy opowiadają, że być może premier chciał zaciągać kredyty przez podstawione osoby i tzw. słupy.

- powiedziała.

Ale i tym razem pudło! Były premier za rządów SLD nie dał się wciągnąć w tę grę i odpowiedział:

My nie wiemy nic z pierwszej ręki, wiemy, że jakoby ci kelnerzy... Gdyby to była prawda, trzeba było to zbadać.

Później było jeszcze ciekawiej. Kolenda-Zaleska została wprawiona w osłupienie, gdy Marek Belka powiedział, że... nie oceniał źle Mateusza Morawieckiego w trakcie pracy w rządzie Beaty Szydło.

Ja jako wicepremiera ds. gospodarczych oceniałem go nie najgorzej (...) Może właśnie w momencie, kiedy jest atakowany przez te taśmy, warto żebym też ze współczuciem się nad tym pochylił.

- mówił.

Padły więc pytania o pracy "za miskę ryżu", co Belka skwitował faktem, iż nie słuchał tych taśm. Dziennikarka miała jeszcze jedną szansę, ale... Zobaczcie sami, jak były premier odpowiedział na pytanie, dotyczące współpracy Morawieckiego z rządem Donalda Tuska.

Niczego złego nie widzę w tym, że Mateusz Morawiecki był w ekipie doradczej, współpracującej z premierem Tuskiem i miał prawo zmienić barwy polityczne.

To nie pierwsza tego typu wpadka TVN 24. W kwietniu tego roku czarnoskóry polski pięściarz Izu Ugonoh został zaproszony do studia, by być pytanym o przejawy rasizmu w Polsce. Ku zdumieniu prowadzącej program Anity Werner, Ugonoh przyznał, że czuje się w Polsce bardzo dobrze oraz rozumie fakt, iż Polska nie przyjmuje imigrantów.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dziennikarka TVN znokautowana! Bokser Izu Ugonoh "ośmielił się" mieć pozytywne zdanie o Polsce

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Marek Belka #Katarzyna Kolenda-Zaleska

redakcja