W rozpędzającej się prekampanii Rafał Trzaskowski korzysta z pomocy samorządów. Władze Radomia nieodpłatnie użyczyły miejski gmach na spotkanie z prezydentem Warszawy. O jego wynajęcie wystąpił rządzący Radomiem Radosław Witkowski.
Radom był pierwszym przystankiem podczas tournée Trzaskowskiego po Polsce. Prezydent Warszawy uczestniczy w prawyborach wewnątrz Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski. Spotkania Trzaskowskiego z mieszkańcami odbywają się na koszt podatnika. Tak było m.in. w Radomiu.
Mieszkańcy tego miasta mieli okazję spotkać się z Rafałem Trzaskowskim 29 października w Kamienicy Deskurów na tamtejszym rynku. Obiekt należy do miasta i jest przez nie zarządzany. Działa w nim „Instytut Miejski Kamienica Deskurów”.
Poprosiliśmy Urząd Miasta o wyjaśnienia, na jakiej zasadzie obiekt został użyczony na potrzeby spotkania z Trzaskowskim.
Budynek znajduje się w zarządzie prezydenta Radomia. Salę na spotkanie z mieszkańcami rezerwował pan prezydent. Wszystko odbyło się nieodpłatnie – zostaliśmy poinformowani przez radomskie Biuro Informacji Prasowej i Publicznej.
Tak działalność Kamienicy Deskurów reklamował prezydent Witkowski: „To miejsce jest znakomicie wykorzystywane przez trzeci sektor. Jeśli ktoś wątpił w sens rewitalizacji Kamienicy Deskurów, był w błędzie (koszty inwestycji i potrzebę funkcjonowania Instytutu Miejskiego kwestionowali m.in. radni PiS - red). Dziś prowadzone w tym miejscu działania sprawiają, że Radom staje się lepszym miastem”.
Nie wątpimy, że od czasu spotkania z Trzaskowskim na pewno stał się dużo lepszym miastem. Ale co wspólnego miała jego prekampanijna wizyta z pomocą dla NGO-sów i statutowymi celami Instytutu Miejskiego?
Kilka tygodni później Trzaskowski spotykał się z mieszkańcami Aleksandrowa Łódzkiego. Także i tam doczekał się wsparcia samorządu. Zapytaliśmy czy magistrat Aleksandrowa Łódzkiego wydał jakiekolwiek środki publiczne na spotkanie z włodarzem stolicy, który nie ukrywa swoich prezydenckich ambicji.
Dostaliśmy zaskakująco szczerą odpowiedź: „Spotkanie odbyło się w budynku należącym do liceum. Dzięki bezpłatnemu użyczeniu sali przez starostwo powiatowe i dzięki zgodzie pana dyrektora mogliśmy tam gościć. Urzędnicy pomogli rozkładać krzesła i pomogli zorganizować od strony technicznej spotkanie. Oprócz zaangażowania urzędników odpowiednich wydziałów nic nas to nie kosztowało”.
Co więcej portal Niezalezna.pl dowiedział się, że tamtejszy urząd miejski zapraszał na spotkanie z politykiem także poprzez przedszkola i szkoły. Wykorzystano do tego m.in. dziennik elektroniczny.
Oprócz Radomia i Aleksandrowa Kujawskiego Trzaskowski zdążył już gościć m.in. w Lublinie, Bydgoszczy i Poznaniu.