Sąd apelacyjny uchylił wydany zaocznie wyrok, w ramach którego pisarz Jacek Piekara musiał zapłacić prawie pół miliona złotych w zaocznym procesie wytoczonym z powództwa Doroty Wellman. Jednocześnie sąd skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia w pierwszej instancji.
SA wydał wyrok w zw. ze styczniową decyzją sądu niższej instancji, dotyczącą wpisu znanego pisarza na Twitterze, będącego odpowiedzią na zaangażowanie Doroty Wellman w „Czarny Protest”. TVN poczuła się urażona i skierowała sprawę do sądu, który przyznał jej rację. Zgodnie z wyrokiem Piekara ma zapłacić prawie pół miliona zł, chociaż wyrok ten... wydano zaocznie.
O wyroku dowiedziałem się od komornika, bo wszystkie pisma sądowe były wysyłane pod adres, pod którym nie mieszkam. Nie miałem więc żadnego z tych pism w ręku i dopiero komornik, któremu - jak widać - w przeciwieństwie do sądów i powoda udało się złapać mnie w jeden dzień, wszystko wytłumaczył mi w rozmowie telefonicznej, przysłał mi pisma pocztą elektroniczną, a potem wszystkie te materiały pocztą tradycyjną. Wtedy zaczął się cały korowód prawny, czyli złożenie pism procesowych przez kancelarię adwokacką. Wszystkie moje wnioski sąd odrzucił - jak twierdzi adwokat w kolejnym piśmie – łamiąc przy tym prawo
– mówił wówczas w rozmowie z portalem niezalezna.pl Jacek Piekara.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jacek Piekara dla niezalezna.pl o pozwie Wellman i skandalicznym wyroku sądu
Jak tłumaczy Jacek Piekara, o ile kwota 25 tys. złotych wpłaty na rzecz fundacji, o którą wnosiła Wellman, można uznać za standard w procesach o ochronę dóbr osobistych, o tyle problem pojawia się przy kosztach publikacji reklam, bardzo dokładnie opisanych w pozwie.
Kancelaria adwokacka skontaktowała się z biurem reklamy Agory, sprawdziła i ma na piśmie wyliczenia, i wychodzi na to, że publikacja reklam kosztowałaby 427 tys. złotych
– wyjaśniał nam Jacek Piekara.
Dziś pisarz pisarz poinformował, że doszło do przełomu w sprawie.
„Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowieniem z dnia 19.06 (a przyszło dziś!) w praktyce anihilował wyrok Sądu Okręgowego w sprawie Wellman vs Piekara. To znaczy, że D. Wellman nie dostanie ani pieniędzy ani przeprosin ani reklam wartych pół miliona. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali!
Teraz proces wraca do punktu zero. Jest pozew D. Wellman przeciwko mnie i będą się toczyć sprawy zwykłym trybem. Tylko tym razem ze mną i moimi adwokatami na sali. I zaprosimy media! Będę też OfC domagał się od Wellman zwrotu wszystkich kosztów procesowych... Wolność słowa”
- napisał Piekara na Twitterze.
SądApel w W-wie postanowieniem z dnia 19.06 (a przyszło dziś!) w praktyce ANIHILOWAŁ wyrok SąduOkr w sprawie Wellman vs Piekara.
— Jacek Piekara (@JacekPiekara) 2 lipca 2018
To znaczy,że D.WELLMAN NIE DOSTANIE ANI PIENIĘDZY ANI PRZEPROSIN ANI REKLAM WARTYCH PÓŁ MILIONA
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali!????????