Artykuły \"Gazety Wyborczej\", które miały być \"bombą\", a zdaniem wielu okazały się \"kapiszonem\", będą być może miały swój dalszy ciąg na sali sądowej. Prezes PiS Jarosław Kaczyński chce przeprosin od Agory - wydawcy gazety. Wysłał już przedsądowe wezwania.
"Gazeta Wyborcza" opublikowała we wtorek stenogram nagrania rozmowy m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem, która dotyczy planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez spółkę Srebrna. Redaktor naczelny "Newsweeka" Tomasz Lis zapowiadał ten materiał jako niebywały przełom w polityce, a wyszło... jak zwykle.
W sprawie publikacji gazety z Czerskiej interweniować postanowił sam Jarosław Kaczyński. W związku z publikacjami na ten temat, prezes PiS domaga się złożenia przez Agorę oświadczenia o treści:
"Przepraszamy Pana Jarosława Kaczyńskiego za to, że w szeregu materiałów prasowych opublikowanych na łamach Gazety Wyborczej i portalu wyborcza.pl w dniach 29-30 stycznia 2019 r. zostały zaprezentowane bezprawne twierdzenia, w tym sugestie oraz relacje z wypowiedzi innych osób, że Jarosław Kaczyński popełnił, względnie mógł popełnić przestępstwa: płatnej protekcji, przekroczenia uprawnień posła w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, oszustwa. Oświadczamy, że brak było podstaw do sformułowania takich twierdzeń i sugestii. Ubolewamy, że w wyniku tych nielegalnych działań naruszono dobre imię Pana Jarosława Kaczyńskiego. Agora S.A. - Wydawca Gazety Wyborczej i portalu Wyborcza.pl".
Ponadto prezes PiS chce opublikowania przeprosin na łamach portalu Wyborcza.pl w dziale "Kraj" oraz na łamach "Gazety Wyborczej" w dziale "Kraj" o treści:
"Przepraszamy Pana Jarosława Kaczyńskiego za to, że w szeregu materiałów prasowych opublikowanych na łamach Gazety Wyborczej i portalu wyborcza.pl w dniach 29-30 stycznia 2019 r. doszło do upublicznienia przebiegu rozmów z udziałem Jarosława Kaczyńskiego, utrwalonych bez jego wiedzy i zgody. Ubolewamy, że dziennikarze dopuścili się w ten sposób nielegalnego pogwałcenia dobra osobistego Pana Jarosława Kaczyńskiego w postaci swobody komunikowania się. Agora S.A. - wydawca Gazety Wyborczej i portalu Wyborcza.pl".
Takie oświadczenie - zgodnie z żądaniem Kaczyńskiego - ma być opublikowane także bezpośrednio przy artykułach nt. budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez spółkę Srebrna na portalu wyborcza.pl.
Z kolei na łamach portalu Gazeta.pl w dziale "Wiadomości - Polska" oraz na profilu Gazeta.pl na portalu Twitter, Kaczyński chce publikacji przeprosin o treści:
"Przepraszamy Pana Jarosława Kaczyńskiego za to, że na profilu Gazeta.pl na portalu Twitter w dniu 29 stycznia 2019 r. oraz w materiale prasowym z tej daty na portalu Gazeta.pl została zaprezentowane nieprawdziwa i wprowadzająca w błąd wiadomość, że Jarosław Kaczyński jest podejrzany o popełnienie przestępstwa. Ubolewamy, że w wyniku tych nielegalnych działań naruszono dobre imię Pana Jarosława Kaczyńskiego. Agora S.A. - wydawca portalu Gazeta.pl".
Także i to oświadczenie - jak czytamy w wezwaniu przedsądowym - ma być opublikowane bezpośrednio przy artykułach nt. budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez spółkę Srebrna na portalu wyborcza.pl.
Prezes PiS oczekuje ponadto wpłacenia 30 tys. zł na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie. Wszystkie świadczenia - jak czytamy w wezwaniu przedsądowym - mają zostać spełnione do 7 lutego br.