- Jeżeli ktoś ma odwagę taką, żeby zaryzykować swoje życie, swoich dzieci i wnuków, to proszę bardzo - ostrzegł senator Platformy Obywatelskiej Jerzy Fedorowicz, mówiąc o ewentualnym przejściu któregoś z senatorów KO do Prawa i Sprawiedliwości.
Przed spotkaniem senackiego klubu Koalicji Obywatelskiej, senator PO Jerzy Fedorowicz został zapytany przez dziennikarzy o możliwe "transfery" w wyższej izbie parlamentu.
Mówiąc o ewentualnym przejściu któregoś z polityków Koalicji Obywatelskiej do Prawa i Sprawiedliwości, Fedorowicz wyjaśnił, jakie konsekwencje mogą spotkać takiego senatora.
„Człowiek, który w tym momencie, kiedy taka ważna rzecz się stała w polskiej polityce, nagle zmieni front i odejdzie od ludzi, którzy na niego głosowali, będzie obłożony anatemą do trzech pokoleń. To jest pewne. Jeżeli ktoś ma odwagę taką, żeby zaryzykować swoje życie, swoich dzieci i wnuków, to proszę bardzo”
– powiedział senator KO.
Senator Koalicji Obywatelskiej grozi kolegom, którzy przeszliby do PiS: „Jeżeli ktoś ma odwagę taką, żeby zaryzykować swoje życie, swoich dzieci i wnuków, to proszę bardzo”
— Samuel Pereira ?? (@SamPereira_) October 18, 2019
Wideo @rochkowalski / TokFM pic.twitter.com/76PE2lBLXa
Groźnie brzmiącą wypowiedź polityka Platformy skomentował m.in. wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
- Ta wypowiedź to czysty, mafijny szantaż. Fedorowicz wprost straszy, że podjęcie konkretnej decyzji przez jakiegokolwiek senatora jest ryzykowaniem życia swojego, swoich dzieci i wnuków
- napisał na Twitterze Kaleta.
ta wypowiedź to czysty, mafijny szantaż.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 18 października 2019
Fedorowicz wprost straszy, że podjęcie konkretnej decyzji przez jakiegokolwiek senatora jest ryzykowaniem życia swojego, swoich dzieci i wnuków.#DoktrynaNeumanna https://t.co/dK1hDdy17b
"Myślałem,że wesoło będzie w Sejmie bo posłanką została „artystka” która w kukiełki wbija szpilę, ale okazało się, że Senat doczekał się artysty rzucającego klątwy do trzeciego pokolenia" - skwitował wypowiedź europoseł Joachim Brudziński.
Myślałem,że wesoło będzie w Sejmie bo posłanką została „artystka” która w kukiełki wbija szpilę, ale okazało się, że Senat doczekał się artysty rzucającego klątwy do trzeciego pokolenia? Ciekawe czy głupota też schodzi z dziadka na syna i wnuka?? https://t.co/2L0WsNNQT6
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 18 października 2019
"Groźby jak w ruskiej mafii" - napisał na Twitterze Dominik Tarczyński.
Fedorowicz pytany o lojalność senatorów KO:
— TARCZYŃSKI Dominik (@D_Tarczynski) 18 października 2019
„Człowiek, który nagle zmieni front, będzie obłożony anatemą do trzech pokoleń. Jeżeli ktoś ma odwagę ryzykować swoje życie, swoich dzieci i wnuków, to proszę bardzo”
Groźby jak w ruskiej mafii.