Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Jaki pogląd w sprawie aborcji ma Hołownia? Dziś mówi, że "bliskie jest mu stanowisko sędziego Kieresa"

Jakie stanowisko ws. aborcji ma Szymon Hołownia? Dziś twierdzi, że "bliskie jest mu" stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego, Leona Kieresa, który przedstawił zdanie odrębne do wyroku TK z 22 października 2020.

/ Szymon Hołownia / fot. Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska

Liderka Strajku Kobiet Marta Lempart skrytykowała w poniedziałek postawę Hołowni, który - według niej - pozostał zwolennikiem całkowitego zakazu aborcji.

- Jeszcze niedawno mówił w kampanii na wiosnę, że nie zmienił zdania, że dalej uważa tak samo. Pan Hołownia mówił, że celem każdego człowieka powinno być dążenie do tego, żeby prawo państwowe było zgodne z prawem bożym. Jest w tym konsekwentny i nie wycofał się nigdy z bycia osobiście, prywatnie, jak on to mówi, zwolennikiem całkowitego zakazu aborcji - mówiła aktywistka w TVN 24.

Hołownia, pytany przez Polską Agencję Prasową o swoje zdanie na temat aborcji podkreślił, że bliskie jest mu stanowisko sędziego TK Leona Kieresa.

- Zauważył on, że nie po to ustawodawca (w konstytucji) postawił w artykule o ochronie życia w pewien sposób przecinek i polecił doprecyzowywać poziom tej ochrony życia do naszej wiedzy, jaką mamy w tym momencie, do woli społeczeństwa, żebyśmy teraz mieli przeżywać takie rzeczy, jakie przeżywamy

 - podkreślił.

Przed kilkoma dniami Hołownia powiedział, że jego zdaniem kryzys aborcyjny można rozwiązać przywracając jak najszybciej status quo ante, czyli ponownie ustawę z 1993 r. Następnie, jak ocenił, należałoby zacząć proces tworzenia panelu obywatelskiego, który pozwoliłby napisać pytanie albo pytania do referendum.

- Potem - ale to już po nowych wyborach - referendum - dodał.

Hołownia ocenił, że klasa polityczna po wyroku TK z 22 października utraciła moralne prawo do rozstrzygania tej kwestii, a Polki i Polacy dali temu dobitnie wyraz w czasie protestów.


TK orzekł w październiku ub.r., że przepis zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

Zdanie odrębne przedstawił m.in. sędzia Leon Kieres, który podkreślił, że prawo nie może zobowiązywać do heroizmu i formułować wymagań niemożliwych do spełnienia przez przeciętnego człowieka, a w sytuacjach niejednoznacznych decyzję należy pozostawić osobie, której ona dotyczy.

- Moim zdaniem prawo - w przeciwieństwie do moralności czy religii - nie może zobowiązywać do heroizmu i formułować wymagań przekraczających zwykłą miarę, niemożliwych do spełnienia przez przeciętnego adresata przepisów - powiedział wówczas Kieres.

Jak podkreślił, rolą państwa uznającego podmiotowość człowieka jest pozostawienie decyzji w sytuacjach niejednoznacznych pod względem prawnym i moralnym tym osobom, których te decyzje bezpośrednio dotyczą i które bezpośrednio będą doświadczać ich skutków - a także "wspieranie ich w każdym wyborze". 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Szymon Hołownia #aborcja

albicla.com@michaldzierzak