10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Jak rozdmuchano aferę z "taśmą Onetu"? "Uwierzono w sprzeczne zeznania kelnera"

Wśród gości "Politycznej kawy" Tomasza Sakiewicza był dziennikarz śledczy Piotr Nisztor, który tłumaczył jak rozdmuchano aferę, z nieistniejącymi taśmami premiera Mateusza Morawieckiego. – To wszystko jest oparte na zeznaniu kelnera, człowieka, który współpracował z CBŚP. Na podstawie bardzo ogólnych i sprzecznych zeznań Łukasza N. zbudowano wielką teorię spiskową. Prokurator uwierzył mu na słowo, a on mógł konfabulować - powiedział Nisztor.

Piotr Nisztor
Piotr Nisztor
Telewizja Republika/printscreen

Piotr Nisztor był gościem Tomasza Sakiewicza w studio "Politycznej kawy". Dziennikarz śledczy opowiadał o tym jak w gorącym okresie, jakim jest kampania wyborcza, rozgrzebano sztuczną aferę z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego.

Jak zauważa Nisztor, afera z nieistniejącymi taśmami premiera oparta jest na zeznaniach kelnera Łukasza N.

- Prokurator w 2015 r. zadał pytanie Łukaszowi N. czy istnieje taśma prezesa banku, na której opowiada on o dziwnych transakcjach na słupy. Kelner odpowiedział, że nie ma takiej wiedzy. Na podstawie bardzo ogólnych i sprzecznych zeznaniach Łukasza N. zbudowano wielką teorię spiskową. Łukasz N. mógł konfabulować. Prokurator uwierzył mu na słowo – dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dziennikarz, który ujawnił aferę taśmową ostro o „rewelacjach” Onetu! „To po prostu bzdura”

– To próba wpisania się w kampanię samorządową. Dzisiaj jakakolwiek próba osłabienia premiera rządu, to próba osłabienia PiS-u w wyborach samorządowych – podkreślił Piotr Nisztor.

Dziennikarz przyznał również, że za czasów rządów Platformy Obywatelskiej był inwigilowany przez służby podlegające Tomaszowi Siemoniakowi.

- Byłem inwigilowany przez SKW, nad którą pieczę miał wtedy Tomasz Siemoniak. Popełniono tyle błędów… Tą sprawę można wyjaśnić. Łukasz N. musi wyjść i powiedzieć co kazano mu zeznawać. To jest afera służb specjalnych. To jest afera PO. Odpowiedzialność powinien ponieść Bartłomiej Sienkiewicz. On miał władzę nad wszystkimi służbami. I on został nagrany - powiedział Nisztor.

Piotr Nisztor zaznaczył również, że większymi polskimi miastami rządzą układy PO-PSL, które istnieją od wielu lat. 

- Całe Trójmiasto to doskonały przykład na to jak układ z 1989 r. zaczął się tworzyć i funkcjonuje do dziś. Tam wpływy mają nadal ludzie, którzy mieli związki z PRL-owskimi służbami. To układ, który przetrwał do dzisiaj. Podobnie jest we Wrocławiu. To centrum wielu wydarzeń, które dzisiaj mają miejsce. Firma GetBack miała siedzibę we Wrocławiu. Firma została założona przez najbogatszego Wrocławianina czyli Leszka Czarneckiego. Jeśli pójdziemy dalej, to zobaczymy, że Wrocław zawsze był miastem niby bezpartyjnym, ale rządził tam biznes. Raz byli pod barwami Platformy, raz pod SLD. PiS chciałby dziś wygrać tam i myślę, że może to być bardzo trudna sztuka

- stwierdził dziennikarz odnosząc się do zbliżających się wyborów samorządowych.

 



Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl

#Tomasz Sakiewicz #Piotr Nisztor #Mateusz Morawiecki #premier #afera taśmowa

redakcja