- Składamy u pani marszałek Witek i w związku z tym będziemy działać jako koło poselskie. W przyszłości chcemy, żeby było to koło parlamentarne. W tej chwili składamy informację o zawiązaniu koła poselskiego - poinformowała Hanna Gill-Piątek podczas briefingu w Sejmie.
W Sejmie odbył się briefing prasowy, w którym udział wzięły trzy posłanki, które opuściły swoje dotychczasowe ugrupowania, aby dołączyć do Polski 2050 Szymona Hołowni.
- Składamy u pani marszałek Witek i w związku z tym będziemy działać jako koło poselskie. W przyszłości chcemy, żeby było to koło parlamentarne. W tej chwili składamy informację o zawiązaniu koła poselskiego
- poinformowała Hanna Gill-Piątek podczas briefingu w Sejmie.
- Naprawdę się bardzo cieszymy, że koło poselskie powstaje i mamy nadzieję, że zostanie bardzo szybko zarejestrowane przez panią marszałek. Nikt nas nie ciągnął, nikt nie decydował o nas. Chciałabym to podkreślić, że nie zostałyśmy w żaden sposób nabrane, naciągnięte. To są nasze decyzje, to były nasze decyzje, które podjęłyśmy
- powiedziała Joanna Mucha.
- Te wartości, idee, cele, z którymi wchodzi dzisiaj do polskiej polityki Polska 2050 to są wartości, idee i cele, z którymi ja wchodziłam do polskiej polityki w 2015 roku i to zdecydowanie zbliżyło nas do siebie. Ale również to, że Polska 2050 chce patrzeć na problematyki podejmowane tutaj w polskim parlamencie z dłuższego czasokresu, chce myśleć o przyszłych pokoleniach. Przecież nazwa Polska 2050 właśnie dlatego tak wybrzmiewa i to ma nieść ze sobą, by patrzeć na decyzje tutaj podejmowane w parlamencie przez pryzmat międzypokoleniowej solidarności, a nie tylko przez pryzmat dzisiejszych interesów polityków tutaj zasiadających
- podkreśliła Paulina Hennig-Kloska.