Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Hołownia ogłosił start na prezydenta. Oklaskiwał go... zaufany człowiek Donalda Tuska

Szymon Hołownia chce zostać prezydentem Polski. Zapowiedział właśnie, że zamierza kandydować w przyszłorocznych wyborach. Mówił również, że nie zakłada partii politycznej i że kampanię sfinansuje głównie z darowizn. Politycy zarzucają mu brak zaplecza, ale... czy na pewno tak jest? Okazało się bowiem, że do Gdańska na wystąpienie Hołowni przybył "człowiek Donalda Tuska" - tak bowiem mówi się o Jacku Cichockim.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Krzysztof Sitkowski, Marcin Pegaz/Gazeta Polska

Szymon Hołownia ogłosił dziś, że zamierza kandydować na urząd prezydenta kraju w wyborach, które odbędą się w maju 2020 roku. Podczas swojego pierwszego przemówienia wyznaczył jeden z kluczowych postulatów - "przyjazny rozdział Kościoła od państwa".

Podczas spotkania, które odbyło się w Gdańsku, zapowiadane były tłumy gości. Telewidzom nie było jednak dane ich dostrzec, gdyż widownia w trakcie wystąpienia Hołowni nie była oświetlona - cała uwaga spadła prezentera telewizyjnego, od dziś - także polityka. Dopiero później zaczęły pojawiać się fotografie z kuluarów. Kogo można było zobaczyć?

Okazuje się, że na spotkanie z Hołownią przybył... Jacek Cichocki - jeden z najbardziej zaufanych ludzi Donalda Tuska, były minister spraw wewnętrznych i były szef Kancelarii Premiera. Gdy zeznawał przed komisją śledczą do spraw Amber Gold, potwierdził tylko, że poprzednia ekipa rządząca działała opieszale i w kompromitujący sposób. "Nie znam", "nie wiem", "nie pamiętam" - odpowiadał na pytania. Z jego twarzy nie schodził też uśmiech, choć sprawa była poważna.

O tym, że Cichocki pojawił się na spotkaniu z Szymonem Hołownią, poinformował dziennikarz Wirtualnej Polski Michał Wróblewski. Według tej informacji, były minister w rządzie Donalda Tuska miał się pojawić "jako sympatyk".

 

 



Źródło: twitter.com, niezalezna.pl

#Szymon Hołownia #Jacek Cichocki

redakcja