Lech Wałęsa skorzystał z gościnności prezydenta Andrzeja Dudy i poleciał z nim na pogrzeb George'a H.W. Busha. Jak się okazuje, przed wylotem Wałęsa, oczywiście paradujący w koszulce z napisem "Konstytucja", nie do końca chyba wiedział gdzie leci... Wskazuje na tym historia edycji jego wpisu na Facebooku.
Wczoraj po godzinie 21.00 były prezydent Lech Wałęsa wrzucił na Facebooka zdjęcie z warszawskiego lotniska. Jak można było się spodziewać, postawił na dość oryginalny styl. Do szelek dołączyła koszulka z napisem "Konstytucja". Ale nie to zwróciło największą uwagę internautów...
"W oczekiwaniu na lot do Waszyngtonu na lotnisku w Warszawie" - tak brzmiał opis do zdjęcia. Ale okazało się, że opis... był wielokrotnie zmieniany. Prześledźmy historię...
O 21.12 dodano zdjęcie, a dwie minuty później pierwszy opis - "W oczekiwaniu na lot do Waszynktonu". Nie wiadomo, gdzie dokładnie leży WASZYNKTON, ale prezydent Wałęsa najwyraźniej był gotów tam polecieć. Szybko jednak nastąpiła zmiana planów. Minutę później opis zmienia się - "W oczekiwaniu na lot do Waszynktonu na lotnisku". Tak, trzeba koniecznie dodać, że wylot w nieznane do Waszynktonu odbędzie się z lotniska.
O 21.17 plany prezydenta Wałęsy zmieniają się. Już nie leci do Waszynktonu, a jednak do Waszyngtonu w Stanach Zjednoczonych. Opis brzmi: "W oczekiwaniu na lot do Waszyngtonu na lotnisku". Minutę później Wałęsa postanowił doprecyzować swój przekaz: "W oczekiwaniu na lot do Waszyngtonu na lotnisku w Warszawie". To być może ukłon w stronę nowego prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego, również fana tej samej kolekcji mody.
Wniosek jest prosty: nieważne gdzie, ważne, że w koszulce "Konstytucja"!