Nikt inny, jak Sprawiedliwi, uhonorowani tytułem przyznawanym przez Yad Vashem, nie ma takiego moralnego prawa, by zabierać głos w tej sprawie. Ich głos jest bardzo istotny i wierzę, że doprowadzi on do porozumienia na linii Polska-Izrael w duchu prawdy, przede wszystkim prawdy historycznej - tak dzisiejszy list Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata do premierów i szefów parlamentów Polski i Izraela skomentował w rozmowie z portalem niezalezna.pl poseł partii Porozumienie, Zbigniew Gryglas.
Dziś polscy Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata wystosowali do szefów rządów oraz parlamentów Polski i Izraela list, w którym zaapelowali o "powrót na drogę dialogu i pojednania".
- Nie zgadzamy się na skłócanie Żydów i Polaków. Apelujemy, aby nasze dwa narody połączone blisko 1000-letnią, wspólną historią, budowały w Polsce, Europie, Izraelu i Ameryce przymierze i przyszłość, oparte na przyjaźni, solidarności i prawdzie. My Sprawiedliwi, nosząc w pamięci prawdę o tamtych czasach, prosimy wszystkich o empatię i rozwagę, o wrażliwość przy tworzeniu prawa i odpowiedzialną medialną narrację, o uczciwe i niezależne badania historyczne - gdyż tylko takie służą wyjaśnieniu tego, co wymaga wyjaśnienia - o dialog i serdeczność
- napisali w specjalnie wystosowanym liście polscy Sprawiedliwi. Jeszcze dziś z Polakami wyróżnionymi przez Yad Vashem spotkał się premier Mateusz Morawiecki, który podziękował za ich heroiczną postawę w czasach niemieckiej okupacji.
- Heroizm, jakim musieliście się państwo wykazać, by zaryzykować własnym życiem, życiem waszych najbliższych, to świadectwo najwyższej próby człowieczeństwa, które dzięki wam stało się udziałem historii Polski
- powiedział szef polskiego rządu podczas spotkania.
Zdaniem posła Porozumienia, Zbigniewa Gryglasa list Sprawiedliwych to bardzo ważny głos w obecnie napiętych relacjach polsko-izraelskich.
- Jestem przekonany, że to bardzo ważny głos w sprawie. Nikt inny, jak Sprawiedliwi, uhonorowani tytułem przyznawanym przez Yad Vashem, nie ma takiego moralnego prawa, by zabierać głos w tej sprawie. Ich głos jest bardzo istotny i wierzę, że doprowadzi on do porozumienia na linii Polska-Izrael w duchu prawdy, przede wszystkim prawdy historycznej
- powiedział parlamentarzysta w rozmowie z portalem niezalezna.pl.
Zapytany o to, czy głos Sprawiedliwych będzie słyszalny również w Stanach Zjednoczonych czy Izraelu, poseł Gryglas nie miał wątpliwości, że jak najbardziej tak się stanie. Podkreślił, że Sprawiedliwi mają szczególny tytuł do mówienia o tych trudnych momentach wspólnej historii.
- Nikt inny nie ma prawa mówić o tych trudnych kwestiach, jak ci ludzie, którzy ryzykowali własne życie i życie swoich najbliższych, by ratować Żydów. Wszyscy pamiętamy, że w Polsce obowiązywało okrutne, barbarzyńskie prawo okupanta, na mocy którego ukrywanie Żydów było karane śmiercią, śmiercią tych, którzy ukrywali oraz całych rodzin tych osób
- dodał Zbigniew Gryglas.
Czy ten - bez wątpienia ważny - głos może być wystarczający do zmiany antypolskiej i antyhistorycznej narracji prowadzonej przez część światowych mediów i polityków?
- Jestem przekonany, że powinien wystarczyć, bo to głos ludzi najważniejszych w tej sprawie. Jeszcze raz podkreślę, że mają oni największy tytuł, by o tych trudnych sprawach mówić
- odpowiedział poseł Gryglas.