Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Groził śmiercią prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Dziś rozpoczął się proces.

Proces 46-letniego mieszkańca Rytwian (Świętokrzyskie) oskarżonego o znieważenie prezydenta RP i grożenie mu śmiercią oraz nielegalne posiadanie broni, rozpoczął się w środę w Sądzie Rejonowym w Staszowie. Mężczyźnie grozi do ośmiu lat więzienia.

pixabay

Jak powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach Tomasz Durlej, podczas rozprawy oskarżony Leszek J. składał wyjaśnienia - częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Sąd przesłuchał świadków i zamknął przewód sądowy. "Podczas mów końcowych stron okazało się, że przeciwko oskarżanemu toczyło się jeszcze jedno postępowanie – sąd uznał, że nie ma aktualnych danych o karalności. Dlatego wznowił przewód w celu ich pozyskania" – opisywał sędzia Durlej. Sprawę odroczono do 23 stycznia.

Zarzuty Leszek J. usłyszał w lutym, po zatrzymaniu przez policję. Jak podawała wówczas świętokrzyska komenda wojewódzka policji, mężczyzna miał zadzwonić pod numer alarmowy 112 i zapowiedzieć, że znajdzie i zabije prezydenta RP Andrzeja Dudę. Według prokuratury mężczyzna znieważał też prezydenta, używając wulgaryzmów.

Funkcjonariusze w mieszkaniu J. znaleźli pistolet gazowy. Mężczyzna, chcąc zatuszować swe działania, zniszczył kartę i telefon, z którego wykonywał połączenia. Policjanci ustali też, że wcześniej kilkukrotnie próbował dodzwonić się do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. 46-letni Leszek J. w chwili zatrzymania był nietrzeźwy.

Prokurator postawił J. zarzut dotyczący kierowania gróźb zabójstwa wobec prezydenta oraz znieważanie go podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych oraz zarzut dotyczący nielegalnego posiadania broni palnej.

Leszek J. przyznał się w prokuraturze do popełnienia obu zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Śledztwo w tej sprawie staszowska prokuratura zakończył w maju, kierując do sądu akt oskarżenia

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#prezydnet #Andrzej Duda #groźby

redakcja