Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Grabiec, Janda i rosyjskie trolle nakręcili hejt na Ukraińca "z TVP". Tymczasem...

Wczoraj media szeroko informowały o zajściach podczas demonstracji pod Pałacem Prezydenckim. Udostępniano m.in. film pokazujący skandaliczne, wręcz bandyckie zachowanie jednego z uczestników protestu, który histerycznie krzyczał do policjantów i wymachiwał w ich kierunku rękami. W internecie pojawiły się sugestie, że osobą tą jest młody Ukrainiec - Wiaczesław Skidan, który stał się znany po kilku występach w telewizji. W internecie wylała się na młodego Ukraińca fala hejtu. Tymczasem okazuje się, że agresywny prowokator jest tylko łudząco podobny do Skidana.

Fot.Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Grabiec uznał, że skoro (jak twierdzili niektórzy internauci) prowokatorem jest Wiaczesław Skidan, który bywał gościem Telewizji Polskiej, to oznacza, że został on nasłany do zrobienia awantury przez PiS. Poseł Platformy napisał wprost, że prowokatorem jest aktor pracujący dla TVP. 

Szybko został sprowadzony na ziemię przez komentujących. Przy okazji wytknięto mu kolejne kolportowanie kłamstw.

Jak pisze portal wp.pl - informacje o rzekomym prowokatorze udostępniła też w swoich mediach społecznościowych Krystyna Janda.

A oto tylko niektóre komentarze pod profilem Skidana na Facebooku...

Tymczasem dementi ws. rzekomego udziału Wiaczesława Skidana , zamieścił na Facebooku adwokat Jarosław Kaczyński. Poinformował on, że zna personalia prawdziwego prowokatora i że był to jeden z "prawdziwych " protestujących. Mecenas apeluje, aby przekazywać dalej informacje: to nie był prowokator.

 

 



Źródło: niezalezna.pl,

#Jan Grabiec #totalna opozycja #fake news

redakcja