– Centralne Biuro Antykorupcyjne na polecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie zatrzymało kolejną osobę związaną z działaniami na niekorzyść spółki GetBack – poinformowała rzecznik prasowa Prokuratury Regionalnej w Warszawie, Agnieszka Zabłocka-Konopka.
Zatrzymany mężczyzna według prokuratury miał działać w celu osiągnięcia korzyści majątkowej m.in. wspólnie z b. prezesem GetBack oraz jej b. członkiem zarządu - dyrektorem zarządzającym spółki. Wczoraj w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie przedstawiono mu zarzuty płatnej protekcji.
Według nieoficjalnych informacji PAP zatrzymany to biznesmen Radosław K. Jego działalność w tej sprawie dotyczy I połowy tego roku.
Po wykonaniu czynności procesowych z podejrzanym i analizie złożonych przez niego wyjaśnień, prokuratorzy podejmą decyzję w przedmiocie środka zapobiegawczego wobec jego osoby – powiedziała Zabłocka-Konopka.
Zarzucono mu płatną protekcję - powoływanie się na wpływy w polskich służbach specjalnych; deklarował też doprowadzenie do przeszukań w siedzibie większościowego akcjonariusza spółki GetBack. Miał też rozpowszechnić w mediach informacje kompromitujące większościowych akcjonariuszy GetBack. W zamian za to miał otrzymać nie mniej niż 3 mln zł w gotówce.
Prok. Zabłocka-Konopka wyjaśniła, że dla wypłaty takiej kwoty przez władze GetBack zawarta została pozorna umowa o świadczeniu usług z kobietą, której GetBack zobowiązał się zapłacić ponad 4,3 mln zł. Kobieta (Kinga M.-P.) została już wcześniej zatrzymana przez CBA i po postawieniu zarzutów aresztowana na trzy miesiące.
Podejrzanemu zarzuca się również sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia GetBack znacznej szkody majątkowej w wysokości ponad 1 mln zł.
Przestępstwa, które zarzucono zatrzymanemu przez CBA mężczyźnie, zagrożone są karą do 10 laty więzienia.