W najbliższą niedzielę - 1 czerwca Polacy zdecydują, kto zostanie przyszłym prezydentem Polski. W drugiej turze wyborów zmierzą się ze sobą Karol Nawrocki, kandydat obywatelski oraz Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej.
Sztab Rafała Trzaskowskiego nie pomaga kandydatowi w drodze do zwycięstwa. Na przestrzeni ostatnich dni, a może i tygodni, widzimy wyraźnie - że wręcz przeciwnie. Jak nie wywiad Donalda Tuska, w którym ten... powołał się na Jacka Murańskiego (znanego z walk na freakfightowych galach MMA), celem uderzenia w Karola Nawrockiego, to liczne wpadki samego kandydata KO.
Gajewska z ziemniakami... w hospicjum
Teraz swoją "cegiełkę" dołożyła także Kinga Gajewska - partyjna koleżanka Trzaskowskiego. Wybrała się do - jak się okazuje - budynku Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Opieki Paliatywno-Hospicyjnej oraz Domu Opieki". A więc w skrócie - do hospicjum. Jednak miejsce to odwiedziła z workiem ziemniaków, co najbardziej rozjuszyło internautów.
[polecam:https://niezalezna.pl/polska/dar-gajewskiej-dla-dps-kilka-workow-ziemniakow/544618]
Lawina komentarzy
Choć cała akcja w sieci znana jest już od kilkunastu godzin, a sama posłanka postanowiła skasować "fotkę z okejką" - komentarze na jej temat nie milkną. Zresztą, ciężko się temu dziwić. Gajewska napisała wyłącznie tyle, że... zdjęcie nie powinno zostać opublikowane. Czyli wciąż - brak autorefleksji.
I to również punktują inni użytkownicy platformy X.
To się w głowie nie mieści — Gajewska rzuciła worek kartofli nie mieszkańcowi DPS-u, tylko pacjentowi… hospicjum
– pisze Konrad Berkowicz z Konfederacji.