Prawyborcza debata wewnątrz Platformy Obywatelskiej dobiegła końca. Małgorzata Kidawa-Błońska oraz Jacek Jaśkowiak dyskutowali o zasypywaniu podziałów w polskim społeczeństwie, koniecznością „rozliczenia” obecnie urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy czy koniecznością odejścia od węgla, na rzecz troski o klimat i środowisko. O ile sprawy rangi najwyższej, o tyle kontrkandydaci okazali się być niezbyt konkretni. To postanowili wytknąć im internauci.
Dziś w Warszawie odbyła się debata prawyborcza Platformy Obywatelskiej. Na miejscu znaleźli się też -oprócz samych zainteresowanych- Grzegorz Schetyna czy szef Komitetu Wyborczego Rafał Grupiński. Parę minut po godz. 11 kandydaci na kandydatów rozpoczęli debatę.
„Kandyduję, bo jestem kobietą, a kobieta lepiej da radę zasypywać podziały w społeczeństwie” – przekonywała już na samym początku Kidawa-Błońska, nie móc oprzeć się przypomnienia o tym, że jest kobietą.
Jacek Jaśkowiak w swoich pierwszych słowach złożył obietnicę. „Pytacie mnie, czy jak będę kandydatem, nadal będę z obywatelami. Obiecuję, że będę. Obiecuję, że zawsze będę stał po stronie poniżanych i słabszych” – mówił.
Kontrkandydaci odpowiadali również m.in. na pytanie, jak chcieliby pozyskać wyborców obecnego prezydenta Andrzeja Dudy. Oboje zgodzili się, że prezydent powinien rozmawiać z każdym, także z osobami, które nie są sympatykami PO czy opozycji. „Sam "antypis" nie wystarczy” - podkreśliła wicemarszałek Sejmu. Przekonywała też, że ludziom trzeba mówić prawdę, tylko w ten sposób - w jej odczuciu - można do nich dotrzeć. „Ludzie chcą też być zauważeni, chcą wiedzieć, że mają wpływ na decyzje podejmowane na górze” - wskazywała Kidawa-Błońska. „Ten wygra wybory, kto znajdzie język rozmowy z obywatelami” - przekonywała.
Jak można się było spodziewać, dzisiejsza inicjatywa PO zdominowała uwagę użytkowników Twittera. Poniżej przedstawiamy różnorodne spostrzeżenia.
Nie mogę wyjść z podziwu nad debatą praprezydencką w PO. Moim zdaniem dziś Bronisław Komorowski będzie pękał z dumy. Po tym jak się już obudzi, bo na bank zasnął.
— Jacek Liziniewicz (@Liziniewicz) December 7, 2019
Podsumowanie #debata Platformy Przemysław Komorowski Szubartowicz,Małgorzata Komorowski-Błońska, i Jacek Komorowski Jaśkowiak pic.twitter.com/6IqLAjFTqr
— CzerwonePotworki (@CzerwonePotwork) December 7, 2019
#debata
— Zbigniew Kozlow (@ZbigniewKozlow) December 7, 2019
W życiu bym się nie spodziewał, że kiedyś to napiszę, ale Komorowski przy Kidawie i Jaśkowiaku wydaje się być błyskotliwym, ciekawym gościem, tryskającym intelektem.
Ewentualnie możemy zrobić tak, że Kidawa-Błońska weźmie rozwód, a potem wyjdzie za Jacka Jaśkowiaka. Piękna pierwsza para, i wilk syty, i owca cała.#debata
— NAPALONY WIKARY (@napalonywikary) December 7, 2019
Kidawa to nie polska Čaputová, a Hillary Clinton. Faworytka partyjnego establishmentu, bezbarwność przykrywająca "kobiecością" i ta nieznośna elitarność. Kidawa to synteza PO, jak w 2016 syntezą amerykańskich Demokratów była Clinton. Efekt pamiętamy #prawyboryprezydenckie #debata
— Komuszyca (@komuszyca) December 7, 2019
Biedny TVN. Sobieniowskie i Płuski będą musieli się ostro napracować by z tej #debata wycisnąć cokolwiek sensownego. W razie problemu zawsze można puścić stary felieton o Kaczorze-dyktatorze.
— WojciechPL (@WojciechSL) December 7, 2019
Po dzisiejszej #Debata kandydatów PO na kandydata na prezydenta stwierdzamy, że nasza działalność nie ma sensu. To był totalny nokaut dla naszej formacji, chyba czas zamknąć nasze konta #Regionalsi
— PiS Wielkopolskie (@PiS_Wielkopolsk) December 7, 2019
Już PiS-owi nie szło, już byli zajęci krzyczeniem, że nic się nie dzieje, a tu PO i Szubartowicz robią #debata. Wreszcie prawdziwa opozycja, która wspiera rządzących!
— NAPALONY WIKARY (@napalonywikary) December 7, 2019
To nic nowego, ale dzisiejsza #debata w PO udowadnia, że partia ta nie ma nic wspólnego z myśleniem lewicowym i socjaldemokratycznym. Kidawa i Jaśkowiak prezentują ten sam mentalny schemat konserwatywnego liberalizmu, wzbogacany od czasu do czasu zalążkami progresywnego programu.
— Mariola Jaracz (@MariolaJaracz) December 7, 2019
Czy Małgorzata Kidawa-Błońska to jakaś rodzina z Bronisławem Komorowskim? Czy oni po prostu tak mają? Ta #debata to jest kompromitacja pani marszałek... #PrawyboryPrezydenckie
— Lidia Lemaniak (@LLemaniak) December 7, 2019
Kidawie #Kidawa2020 podpowiedzieli przez słuchawkę, że przegrywa do zera, więc wyjechała z argumentem z płci, bo to zawsze budzi sympatię, jak kotki i pieski w reklamach... żenada!#Debata #koalicjaobywatelska #PrawyboryPrezydenckie
— Sławomir Dusza (@DuszaSlawomir) December 7, 2019
W zasadzie mamy debatę dwójki polityków, którzy mają prawie identyczny program.
— Anna Mierzyńska (@Anna_Mierzynska) December 7, 2019
Jedyne, co można więc oceniać jako różnicujące ich, to:
1. Wygląd
2. Sposób mówienia#debata
Czytam "ochy" i "achy" wyborców KO na temat ich kandydatów na prezydenta RP, ich zdaniem oboje są rewelacyjni
— Marie (@mariebasz) December 7, 2019
Skoro tak, to wystawcie obie kandydatury - z takim "marnym" prezydentem jak @Duda każdy z nich powinien wygrać#debata